- Dołączył: 2012-09-06
- Miasto: -
- Liczba postów: 16694
7 marca 2013, 18:50
Potrzebuję motywacji...
Wydaję się sobie naprawdę duża.
Wiem, że użalam się nad sobą, ale od dawna nie potrafię przejść na porządną dietę, ciągle trzymam tylko tą beznadziejną sylwetkę... Jem jakieś 2 tys kcal i trzymam wagę...
Uważam, ze mam do zrzucenia minimum 10 kilo.
A Wy jak mnie oceniacie w ubraniach? Ile wg Was powinnam schudnąć?
Dajcie mi motywację... Skopcie tyłek...
Jestem niska (158 cm), ale mimo że nic mi nie wisi to mam ogromne wymiary :(
Do tego po każdym posiłku mam straszne wzdęcia, przez co czuję się okropnie ciężko... Wzdęcia mijają przy jedzeniu jakichś 1000-1200 kcal, a jedzenie takich małych ilości jest prostą drogą do obżarstwa - i koło sie zamyka...
![]()
![]()
![]()
![]()
Edytowany przez slaids 7 marca 2013, 19:16
- Dołączył: 2011-02-22
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1811
8 marca 2013, 08:27
Widać, że dużo ćwiczysz. Ja też kiedyś tak próbowałam pozbyć się ud i ćwiczyłam codziennie . Efekt? Pompa mięśniowa , która spotęgowała rozmiary moich ud, wiadomo to było tylko przejściowe , ale trwało pawie miesiąc zanim moje nogi przestały być spuchnięte (jestem dość aktywna na codzień) i było widać pewien efekt wyszczuplenia. Więc tak sobie myślę, że może powinnaś odłożyć ćwiczenia na jakiś czas (mam na myśli te siłowe) i przerzucić się na rozciąganie lub callanetics? To chyba powinno pomóc ;) I nie chudnij , bo Ci to nie potrzebne :)