Temat: niskie dziewczyny! 155-160

zakładając, że mamy do czynienia z baardzo drobną sylwetką
jaki przedział wagowy jest waszym zdaniem odpowiedni?
czy moje założenia są realne?
wzrost:158
waga: 47-44

monika20monika napisał(a):

ja mam w biuście 90 coś talia 66 cmtyłek 90 cmudo 50 cmłydka 33 cm Dążę chyba tylko do szczuplejszej odrobinę talii reszta może zostać ;)

Kurde jak to jest, ze Ty masz takie wymiary ze udo 50 cm 33 cm lydka, a srednio podobaja mi sie Twoje nogi a jedna z vitalijek "charlee" ma w udzie 49cm w lydce 34 cm a w biodrach 88 cm i moim zdaniem ma nogi IDEALNE ( ma zdj w pamitniku) http://vitalia.pl/index.php/mid/49/fid/341/diety/odchudzanie/w_id/7991288   
Oczywiscie nie chce Cie w zaden sposob obrazic :) tylko sie tak zastanawiam jak moje nogi beda wygladac w moich wymarzonych wymiarach.

akacja29 napisał(a):

wiadomo jak się ma 90 pare w biuście i 90 pare w biodrach to jeśli się ma w miarę ok talię to nikt nie chce tracić takich wymiarów :) Trzeba przyznać, że jak się ma takie wymiary to w sukienkach wygląda się obłędnie :)

No i co mi z tych 90 cm w biodrach i talii jak mam nogi jak kłody i przez to w sukienkach nie chodzę... :(
...

akacja29 napisał(a):

ej przesadzasz slaids, chyba nie widziałaś nóg jak kłody. Jeszcze rozumiem, że w spodniach rurkach nie wygląda się fajnie jak ma się 55-6 cm w udach ale co ci sukienka przeszkadza, to musi zaraz być jakaś mini ledwo tyłek zakrywająca? Przecież masz super figurę na sukienki, kobieto! Weźcie dziewczyny przestańcie się tak dołować i dążyć do dziwnych ideałów rodem z Oświęcimia.  Trzeba podkreślać swoje atuty, a wady zakrywać. Dieta nie jest odpowiedzią na każdy problem. Już wcześniej ktoś wspomniał o tym, że można się na max wychudzić, ale budowy, rozstawu kości i wzrostu sobie tym nie zmienimy. Jak mam krótkie nogi to się musze z tym pogodzić i nawet gdyby cały tłuszcz z nich znikł to i tak pewnie nie dobiłabym do 50 cm w udzie w najszerszym miejscu bo mięśnie mi wskoczą na miejsce tłuszczu. taka budowa i żebym się skichała to taka zostanie.

Nie mam figury do sukienek przez moje łydki. Uda mogą być.
Wątpię że dążę do oświęcimskiego ideału. 50 cm w udzie i 35 cm w łydce przy takim wzroście to wymiar po prostu szczupły. Jeśli bym miała chudsze nogi to by mi nawet na myśl nie przyszło zeby się odchudzać.

slaids napisał(a):

akacja29 napisał(a):

ej przesadzasz slaids, chyba nie widziałaś nóg jak kłody. Jeszcze rozumiem, że w spodniach rurkach nie wygląda się fajnie jak ma się 55-6 cm w udach ale co ci sukienka przeszkadza, to musi zaraz być jakaś mini ledwo tyłek zakrywająca? Przecież masz super figurę na sukienki, kobieto! Weźcie dziewczyny przestańcie się tak dołować i dążyć do dziwnych ideałów rodem z Oświęcimia.  Trzeba podkreślać swoje atuty, a wady zakrywać. Dieta nie jest odpowiedzią na każdy problem. Już wcześniej ktoś wspomniał o tym, że można się na max wychudzić, ale budowy, rozstawu kości i wzrostu sobie tym nie zmienimy. Jak mam krótkie nogi to się musze z tym pogodzić i nawet gdyby cały tłuszcz z nich znikł to i tak pewnie nie dobiłabym do 50 cm w udzie w najszerszym miejscu bo mięśnie mi wskoczą na miejsce tłuszczu. taka budowa i żebym się skichała to taka zostanie.
Nie mam figury do sukienek przez moje łydki. Uda mogą być.



A ile masz cm w lydkach?
Edit: przepraszam juz znalazlam info :)
...
Przecież pisałam wyzej - 39 cm.
akacja - ja kozaka na łydce nie zapnę. Miliony modeli przymierzyłam ;) Moze jakbym miała rozmiar stopy z 40 to bym znalazła, bo rozmiar cholewki jest czasem uzalezniony od rozmiaru stopy, ale przy moim 37 to nie ma szans.

slaids napisał(a):

Przecież pisałam wyzej - 39 cm.
Wiem wiem, przepraszam, dopiero jak zadalam pytanie zdalam sobie sprawe, ze podawalas wymiary:)

akacja29 napisał(a):

ale jak chcesz zgubić jakieś 6 cm w udzie to liczysz, że ci biust i biodra zostaną takie same? Zmniejszą się i nadal będzie średnio proporcjonalnie

Wiem, ze spadnie. Na pewno nim zobaczę te wymarzone 50 cm w udzie to się pożegnam z biustem i powitam żebra wystające i kosci biodrowe. Mostek juz mi wystaje
Chciałam po prostu zaznaczyć, ze lubię swoją górę. Dół jest z totalnie innej parafii.
...

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.