- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
4 marca 2013, 22:12
5 marca 2013, 11:50
ja mam w biuście 90 coś talia 66 cmtyłek 90 cmudo 50 cmłydka 33 cm Dążę chyba tylko do szczuplejszej odrobinę talii reszta może zostać ;)
5 marca 2013, 11:52
wiadomo jak się ma 90 pare w biuście i 90 pare w biodrach to jeśli się ma w miarę ok talię to nikt nie chce tracić takich wymiarów :) Trzeba przyznać, że jak się ma takie wymiary to w sukienkach wygląda się obłędnie :)
5 marca 2013, 12:06
ej przesadzasz slaids, chyba nie widziałaś nóg jak kłody. Jeszcze rozumiem, że w spodniach rurkach nie wygląda się fajnie jak ma się 55-6 cm w udach ale co ci sukienka przeszkadza, to musi zaraz być jakaś mini ledwo tyłek zakrywająca? Przecież masz super figurę na sukienki, kobieto! Weźcie dziewczyny przestańcie się tak dołować i dążyć do dziwnych ideałów rodem z Oświęcimia. Trzeba podkreślać swoje atuty, a wady zakrywać. Dieta nie jest odpowiedzią na każdy problem. Już wcześniej ktoś wspomniał o tym, że można się na max wychudzić, ale budowy, rozstawu kości i wzrostu sobie tym nie zmienimy. Jak mam krótkie nogi to się musze z tym pogodzić i nawet gdyby cały tłuszcz z nich znikł to i tak pewnie nie dobiłabym do 50 cm w udzie w najszerszym miejscu bo mięśnie mi wskoczą na miejsce tłuszczu. taka budowa i żebym się skichała to taka zostanie.
Edytowany przez slaids 5 marca 2013, 12:07
5 marca 2013, 12:08
Nie mam figury do sukienek przez moje łydki. Uda mogą być.ej przesadzasz slaids, chyba nie widziałaś nóg jak kłody. Jeszcze rozumiem, że w spodniach rurkach nie wygląda się fajnie jak ma się 55-6 cm w udach ale co ci sukienka przeszkadza, to musi zaraz być jakaś mini ledwo tyłek zakrywająca? Przecież masz super figurę na sukienki, kobieto! Weźcie dziewczyny przestańcie się tak dołować i dążyć do dziwnych ideałów rodem z Oświęcimia. Trzeba podkreślać swoje atuty, a wady zakrywać. Dieta nie jest odpowiedzią na każdy problem. Już wcześniej ktoś wspomniał o tym, że można się na max wychudzić, ale budowy, rozstawu kości i wzrostu sobie tym nie zmienimy. Jak mam krótkie nogi to się musze z tym pogodzić i nawet gdyby cały tłuszcz z nich znikł to i tak pewnie nie dobiłabym do 50 cm w udzie w najszerszym miejscu bo mięśnie mi wskoczą na miejsce tłuszczu. taka budowa i żebym się skichała to taka zostanie.
Edytowany przez aaeemm 5 marca 2013, 12:08
5 marca 2013, 12:08
Edytowany przez slaids 5 marca 2013, 12:10
5 marca 2013, 12:09
Przecież pisałam wyzej - 39 cm.
5 marca 2013, 12:12
ale jak chcesz zgubić jakieś 6 cm w udzie to liczysz, że ci biust i biodra zostaną takie same? Zmniejszą się i nadal będzie średnio proporcjonalnie