Temat: Pomocy

dziękuje za pomoc, temat zamknięty :*
A coś w domu? Nie mam zbyt wiele czasu na bieganie czy basen. Może jakieś ćwiczenia z youtube np. z Mel B są dość popularne. Mam też rowerek stacjonarny. Nie wiem czy jest sens łapać się jakiś diet w stylu South Beach bo już to przerabiałam ... co myślicie o spróbowaniu starych dobrych zasad - zero słodkiego, ziemniaków, chleb i makaron brązowy, nie jeść po 18 - 19, pić dużo wody i jeść warzywa? 
Tańczyć możesz też w domu :D ja od siebie mogę polecić także ćwiczenia Ewy Chodakowskiej (skalpel, killer, turbo i szok trening głównie) i Blogilates - poszukaj na YT :) rowerek stacjonarny też jest okej. Ćwicz do godziny dziennie, 1 lub 2 dni przerwy w tygodniu.
Nie baw się w żadne diety, jedz po prostu zdrowo w mniejszej ilości, jak potrzebujesz to licz sobie na początku kalorie i jedz coś około 1600 ale nie mniej niż 1400. Na słodycze pozwalaj sobie sporadycznie, ziemniaki też możesz jeść ale bez gęstych tuczących sosów, chleb, makaron i ryż brązowe (pełnoziarniste), dużo wody i warzyw jak najbardziej. Jedz 5 posiłków dziennie w odstępach czasowych do 3 godziny, po treningu białko+węgle, a ostatni posiłek 3 godziny przed snem, a nie o 18. Dasz radę.
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.