- Dołączył: 2011-04-07
- Miasto: Barcelona
- Liczba postów: 484
9 lutego 2013, 12:04
W maju konczę 18 lat..
Marzy mi się obóz w Hiszpanii,tyle że nie mam z kim jechać więc zdecydowałam się sama..
Tyle że rodzice pomimo mojej PEŁNOLETNOŚCI za nic nie chcą się zgodzić
np:podają takie argumenty
1. Za daleko
2.Coś ci się stanie
3.Hiszpania,wiadamo inny tryb życia
Co ja mam robić ? Jak ich ubłagać,przecież ja za siebie będę odpowiadała..
Pomóżcie :(!
9 lutego 2013, 13:55
Ja mam 22 lata i studiuję w Hiszpanii, puścili mnie tu i nawet to pochwalali.
Ja myślę, że dużo zależy od tego, jak Ty się zachowujesz. Bo jeśli dałaś im kiedykolwiek powody do myślenia, że nie jesteś wystarczająco dojrzała, żeby Cię puścić na wakacje za granice, to się im nie dziwię.
Może odłóż trochę kasy, wracaj zawsze do domu o czasie, zdobądź ładną średnią na koniec roku, postaraj się im pokazać, że jesteś "dorosła" a nie tylko "pełnoletnia"?
Moi rodzice nigdy nie mogli mi zarzucić bycia nieodpowiedzialną czy coś, dlatego nawet sponsorują w większości moje Erasmusowe przygody w Galicji :) Wiele zależy od tego, jakie masz z rodzicami stosunki :)
- Dołączył: 2012-06-19
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 3656
9 lutego 2013, 14:04
jeśli to obóz to przecież nie będziesz tam sama, są wychowawcy itd.
- Dołączył: 2012-11-12
- Miasto: Ząbki
- Liczba postów: 593
9 lutego 2013, 14:07
Rozumiem, że to zaplanowany i zorganizowany wyjazd? Jeśli tak, to przedstaw rodzicom wszystkie za:
- poszerzanie horyzontów
- łatwiejsze wejście w dorosłość i samodzielność
- styczność i nauka języka
- możliwość poznania nowych ludzi
- co to znaczy za daleko? na prostej i krótkiej drodze może być niebezpiecznie
choćby takie.
Wydrukuj wszelkie info ta temat tego obozu, podaj numery kontaktowe do organizatorów, umożliw spotkanie z nimi. Rodzice na podstawie szczątkowych informacji nie pozwolą ci jechać, ale jeśli będą wiedzieć z kim, dlaczego, po co, jak to będzie zorganizowane może zmienią decyzję.
Postaraj się skontaktować z kimś, kto już był na takim obozie, niech przedstawi taki wyjazd twoim rodzicom. Może spytać w internecie o opinie na temat organizatorów, wnioski z wyjazdu ludzi, którzy z nimi podróżują. Pokaz to rodzicom.
W zeszłym roku córka mojego znajomego była na wycieczce objazdowej po kilku państwach, zorganizowanej, autokarem, a ma 15 lat.
Edytowany przez dekanna1976 9 lutego 2013, 14:09
- Dołączył: 2012-06-08
- Miasto: Saint Petersburg
- Liczba postów: 1164
9 lutego 2013, 14:54
Jesli bedziesz dorosla i sama za siebie odpowiadasz to nie rozumiem po co Ci zgoda rodzicow . Chcesz to jedziesz ,proste .To jest Twoje zycie .. Tylko ,ze to dziala tak jesli placisz za siebie , bo jesli chcesz od nich kasy to raczej argument ,,jestem dorosla " jest smieszny .
- Dołączył: 2010-12-05
- Miasto: Warda
- Liczba postów: 173
9 lutego 2013, 15:15
to jest obóz taki jak kolonie w Polsce przecież... Ja byłam z biura Steja w Lloret de Mar, wspominam bardzo dobrze. Autorko, jakie miasto? Porozmawiaj z nimi, powiedz, że to ostatni rok jak możesz jechać na obóz. Albo powiedz, że albo jedziesz na obóz do Hiszpanii albo na wakacje z koleżankami - co prawda do Polski, ale same, bez opieki. Od razu Cię na obóz puszczą:)) Zresztą, przecież to logiczne, że poznasz ludzi już w autobusie nawet jak sama pojedziesz. więc na miejscu już nie będziesz sama.. i opieka będzie. musisz namawiać :)) trzymam kciuki, że się uda :)
+może znajdź ofertę, w której zwiedzasz jak najwięcej, lepiej brzmi :) ja byłam we Francji 2 dni, 10 w Hiszpanii i 1 we Włoszech, możesz powiedzieć, że na jednej wycieczce zwiedzisz trzy państwa i znane miasta takie jak Paryż, Wenecja, Monte Casino :)) Walcz, bo warto :)
- Dołączył: 2010-09-27
- Miasto: Brussel
- Liczba postów: 13213
9 lutego 2013, 15:27
moja siostrzenica miala 21 lat jak pojechala sama pierwszy raz za granice
- Dołączył: 2010-03-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 19489
9 lutego 2013, 16:07
Ale to na obozy wakacyjne w Polsce cię nie puszczali? To chodzi o to, że Hiszpania? Ja od 8 roku życia jeździłam na ferie/ obozy w Polsce. W wieku 16lat pojechałam na parę dni pod namiot sama ze znajomymi. Po maturze byłam z 2 koleżankami w Chorwacji.
Nie za bardzo też rozumiem argument braku znajomych tam - to ze swoimi znajomymi byś nie balowała???
9 lutego 2013, 16:11
gdybym miala kase to sama bym sie wypuscila bez zgody rodzicow...pfff
9 lutego 2013, 16:20
Ale to zorganizowany obóz z jakiegoś biura podróży z opiekunami i w ogóle? Jeśli tak to rodziców z takimi argumentami nie rozumiem. Coś Ci się może stać równie dobrze na ulicy przed domem. A że za daleko, przecież nie jedziesz tam na rok.
- Dołączył: 2012-09-10
- Miasto: Kielce
- Liczba postów: 1937
9 lutego 2013, 17:04
eee tam. Ja mam bardzo troskiliwych rodziców. Nadopiekuńczą Mamę. A jednak moj piewszy samodzielny obóz to był wyjadz do Grecji (nigdy wcześniej nawet na kolonii nie byłam żadnej, zawsze wczasy z rodzicami nad morzem) Nawet 18 l nie miałam wtedy...chyba 16-17. Powiedz mamie, że to normalne, bo to sa obozy dla młodzieży...