8 stycznia 2013, 12:37
No i na mnie przyszła pora. Na ile kg wyglądam? Jaki typ figury i czy dostrzegacie jakieś plusy mojej sylwetki? Przyznam szczerze że ja ich nie widzę.... Ile radzicie schudnąć? Cwicze turbo ewy ch. Mam 158 cm wzrostu...
Edytowany przez olenka0202 11 stycznia 2013, 14:02
- Dołączył: 2012-03-13
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 9591
8 stycznia 2013, 13:13
też zajrzałam do Twojego pamiętnika z 3 stycznia. Mogę się mylić, ale czy uczciwie się mierzysz, czy też ściskasz centymentrem? A może masz calometr... nie obraź się, potraktuj jako motywującego kopniaka
8 stycznia 2013, 13:17
Mierzę się uczciwie. Po co miałabym się okłamywać. Zdjęcia robiłam samowyzwalaczem w telefonie i to jeszcze pod skosem... Może dlatego trudno jest uwierzyć w to co jest w pamiętniku. Może jakiś przekłamany obraz??? Pojęcia nie mam... A czy chodakowska na to pomoże??? i jaki to typ figury??
Edytowany przez olenka0202 8 stycznia 2013, 13:21
- Dołączył: 2011-06-06
- Miasto: Xx
- Liczba postów: 520
8 stycznia 2013, 13:21
Też zerknęłam na wymiary. Przy takiej wadze jaką podajesz to one są spore i to bardzo. Tu faktycznie nie ma się co przejmować wagą tylko centymetrem.
To jednak wina tłuszczu, zwyczajnie "nadmuchana" jesteś. Wyglądałam podobnie kiedy moje ciało było nieskalane mięśniami ;) Będzie dobrze, tylko zacznij się ruszać!
Powiedz mi tylko jakim cudem w ramieniu masz 23 centymetr, mierzysz tzw biceps?Porównałam zdjęcia i mam od ciebie o wiele bardziej szczupłe ramiona i umięśnione i mam 26 cm...to może ja jakoś dziwnie mierzę...
Edytowany przez akacja29 8 stycznia 2013, 13:22
- Dołączył: 2012-03-13
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 9591
8 stycznia 2013, 13:22
olenka0202 napisał(a):
Mierzę się uczciwie. Po co miałabym się okłamywać. Zdjęcia robiłam samowyzwalaczem w telefonie i to jeszcze pod skosem... Może dlatego trudno jest uwierzyć w to co jest w pamiętniku. Może jakiś przekłamany obraz??? Pojęcia nie mam... A czy chodakowska na to pomoże???
Mam nadzieję, że Chodakowska pomaga, bo sama wczoraj zaczęłam
![]()
a od kiedy ją ćwiczysz no i czy sama po sobie już widzisz efekty? Ja robię skalpel, po miesiącu zamierzam przejść na killera.
Moim zdaniem powinnaś dołożyć sobie takie "normalne" aeroby (chyba że jest ich dużo w "turbo" Ewy), typu bieganie, a jak masz możliwość to na siłowni - orbitrek. Nie mówię że codziennie, ale tak 3 razy w tygodniu po 45 minut byłoby super.
Edytowany przez Zalatana 8 stycznia 2013, 13:25
8 stycznia 2013, 13:25
Zalatana napisał(a):
olenka0202 napisał(a):
Mierzę się uczciwie. Po co miałabym się okłamywać. Zdjęcia robiłam samowyzwalaczem w telefonie i to jeszcze pod skosem... Może dlatego trudno jest uwierzyć w to co jest w pamiętniku. Może jakiś przekłamany obraz??? Pojęcia nie mam... A czy chodakowska na to pomoże???
Mam nadzieję, że Chodakowska pomaga, bo sama wczoraj zaczęłam a od kiedy ją ćwiczysz no i czy sama po sobie już widzisz efekty? Ja robię skalpel, po miesiącu zamierzam przejść na killera.Moim zdaniem powinnaś dołożyć sobie takie "normalne" aeroby (chyba że jest ich dużo w "treningu" Ewy), typu bieganie, a jak masz możliwość to na siłowni - orbitrek. Nie mówię że codziennie, ale tak 3 razy w tygodniu po 45 minut byłoby super.
Ja mam dość swojego ciała dlatego poleciałam od razu z grubej rury i wzięłam się za turbo:) Ramię mierzę tuż nad łokciem
- Dołączył: 2012-03-13
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 9591
8 stycznia 2013, 13:29
A turbo jest bardzo ciężkie? To jak rozumiem jest nastawione przede wszystkim na spalanie?
- Dołączył: 2011-06-06
- Miasto: Xx
- Liczba postów: 520
8 stycznia 2013, 13:33
eee mierz gdzie biceps, to tam tłuszczyk się zbiera a nie przy łokciu:)
Do tych ćwiczeń i MŻ dodaj sobie jakieś szybkie spacery, rower, etc żeby spalić ten nadprogramowy tłuszcz. Nie startuj z grubej rury bo się szybko zniechęcisz. Ja straciłam ostatnio 4 cm w biodrach tylko od chodzenia (odpuściłam autobus/samochód w mieście) nie trzeba zaraz się katować żeby było lepiej!:) powodzenia
8 stycznia 2013, 13:34
Tam są siłowe i aeroby. Nawet Ewa mówi że spalamy maksymalną ilość kalorii Cięzko jest, nie ma co ukrywać. ale 3 trening za mną i nie zrezygnuje bo mnie nie nudzi tak jak skalpel czy killer.