Temat: na ile kg???

więc ja potrzebuje motywacji do osiągnięcia postanowienia noworocznego.
tylko na takim zdjęciu widać całą sylwetkę, mam nadzieje że wystarczy:)

167cm. 
i jaki mam typ figury?
Nie chciałam nikogo urazić dodając zdjęcie.... 
Jestem niesamowicie zaskoczona waszymi opiniami zwłaszcza że często czytając inne oceny wyglądu ,,pogrubiałyście" dziewczyny w komentarzach a tu ,,wyszczupliłyście" mnie nawet do 9kg!!!! ważę 62 kg... a tu oceny że 53,54.... to jest mój cel do którego dąże już od dłuższego czasu a tu sie okazuje że ja na tyle wyglądam! szok! chyba czas sie nad tym całym odchudzaniem zastanowić i przestać aż tak sugerować sie wagą....
gratuluję Czeczynce, trafiłaś, może dlatego  ze mamy podobną wagę:)
na serio masz 167 wzrostu? na tym zdjeciu bylam pewna ze z 150 maksymalnie. jestes szczupla i taka jakaś wąska. popracuj troche nad boczkami i talią bo tu mi sie wydaje jest najgorzej i wtym tkwi problem takiej jakby "dzieciecej sylwetki"
na serio masz 167 wzrostu? na tym zdjeciu bylam pewna ze z 150 maksymalnie. jestes szczupla i taka jakaś wąska. popracuj troche nad boczkami i talią bo tu mi sie wydaje jest najgorzej i wtym tkwi problem takiej jakby "dzieciecej sylwetki"
57
a wie może któraś jaki to typ figury? według mnie pod żadną nie podchodze, ale może mój skrzywiony obraz siebie czy cos....
53?
szczuplutka jestes, 56kg?
60
Pasek wagi

marta1501 napisał(a):

AgaC186 napisał(a):

Jezu! Taka chudzina to chyba wrzuca tu swoje zdjęcie po to żeby zdenerwować osoby, które naprawdę mają problemy z wagą! Mnie się zrobiło przykro bo wszystko bym dała żeby tak wyglądać!
i to jest właśnie straszne na tej stronie.nie trzeba być otyłym lub mieć nadwagę, żeby na tej stronie się znaleźć, wystarczy pracować nad swoim ciałem i chcieć prowadzić zdrowy styl życia. może koleżance przeszkadza brzuszek, czy boczki (bo mogę przypuszczac po zdjęciu, że trochę ich jest) i chciałaby to zmienić?Nie jestem złośliwa, ale komentarze w stylu "jesteś chuda, nie musisz nic chudnąc" są wkurzające - każdy ma własne wymagania wobec swojego ciała. Jedni chcą się pozbyć nadwagi i nadciśnienia, inni myślą o wymodelowaniu brzucha i zrzuceniu z niego oponki. Bądźcie bardziej tolerancyjni.


straszne to jest to, że te dziewczyny nie modelują ciała, tylko stosują diety, żeby "schudnąć z boczków" ( co brzmi conajmniej śmiesznie) i psują sobie metabolizm zarzynając się głodówkowymi dietami i nieskutecznymi ćwiczeniami ( bo od brzuszków np. boczki niestety nie giną), więc nie pierdziel głupot;

mysle ,ze jakies 55 ....figurka bardzo ladna ...

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.