Temat: chudość- ideał a może porażka?

ajusek napisał(a):

A mnie bardzo się nie podoba wklejanie jakiegoś zdjęcia i chamskie (tak - moim zdaniem to jest chamskie) ocenianie w taki sposób - "porażka" , 'okropne" itp. Chyba, że to fota autorki wątki i chciała znać opinie.Ale po pierwsze - kwestia gustu.A po drugie - nie każdy kto ma podobną figurę zawdzięcza ją rygorystycznej diecie. Niektórzy tak mają i może być po prostu przykro czytać komentarze typu: "obrzydliwe" "aseksualne" "porażka" "masakra" Nie jest to miłe. Jakiś jest taki trend że osobie przy kości nie raczej nie powiemy: "jakim ty jesteś tłuściochem, bleeee" żeby przykrości nie sprawić, ale teksty do szczuplaków typu: "chudzielec", "jesteś okropnie chuda" "Boze, jak ty wyglądasz, jak z Oświęcimia" są niby ok.troszkę taktu czasami się przydaje. Jeśli chodzi o mnie, to nogi jak dla mnie za szczupłe ale reszta jest ok, taki typ i już. 

melagrana napisał(a):

ajusek napisał(a):

A mnie bardzo się nie podoba wklejanie jakiegoś zdjęcia i chamskie (tak - moim zdaniem to jest chamskie) ocenianie w taki sposób - "porażka" , 'okropne" itp. Chyba, że to fota autorki wątki i chciała znać opinie.Ale po pierwsze - kwestia gustu.A po drugie - nie każdy kto ma podobną figurę zawdzięcza ją rygorystycznej diecie. Niektórzy tak mają i może być po prostu przykro czytać komentarze typu: "obrzydliwe" "aseksualne" "porażka" "masakra" Nie jest to miłe. Jakiś jest taki trend że osobie przy kości nie raczej nie powiemy: "jakim ty jesteś tłuściochem, bleeee" żeby przykrości nie sprawić, ale teksty do szczuplaków typu: "chudzielec", "jesteś okropnie chuda" "Boze, jak ty wyglądasz, jak z Oświęcimia" są niby ok.troszkę taktu czasami się przydaje. Jeśli chodzi o mnie, to nogi jak dla mnie za szczupłe ale reszta jest ok, taki typ i już. 

Chyba nie do końca, bo takie dziewczyny zdają sobie sprawę, że dla siebie  i dla wielu innych wygladaja świetnie i nazwanie ich chudzielcem wcale ich  nie dotyka. Zaś tłuścioch, świnia, maciora, foka, tłuste dupsko - te określenia bolą.

MR917 napisał(a):

nie wiem jak reszta jej ciała (ręce, łydki, pupa, biust), ale brzuch i nogi mam bardzo podobne, może uda troche grubsze. w ubraniu wyglądam świetnie (chwalą mnie kobiety! toż to hipokrytki wstrętne ), na plaży też jestem podrywana przez panów.zdecydowanie wolę swój wygląd, niż 30kg nadwagi i wmawianie sobie, ze "mój facet rzuciłby mnie, gdybym wyglądała jak ta ze zdjęcia" 

suuunshine napisał(a):

mi się podoba,sama jestem gruba więc wolę chudzielce.Troszkę mięśni jednak by nie zaszkodził na brzuszku i delikatnie większe uda:)