Temat: 170cm, 2 dzieci - na ile kg wg Was wyglądam?

witam,
chyba czas wrzucic zdjęcia aktualne..pytałam was juz o wygląd przed 1 dzieckiem, po drugim ( gdzie schudłam az za bardzo) no i teraz..jaki jest cel mojego wpisu? wiem, ze nie wyglądam źle, że dla niektórych byc może nawet bedzie ok czy dobrze, ale chodzi o to, ze ja nie czuje sie w tej wadze dobrze no i brzuch juz niestety nie ten ;/
potrzebuje cwiczen, wiem o tym, ale jakos si enie moge zdobyc no i czasu prawie wcale..moze znacie cos a'la 8 min abs? coc czemu nie potrzeba poswiecic tyle czasu...
jedyne co robie to hula hop , jakies 5 razy w tym po godzinkę..steppper za bardzo hałasuje w nocy wiec odpada...jakies pomysły???

ps. dzieci maja 3 latka, 6 miesiecy

jaimojswiat napisał(a):

minutka3 napisał(a):

Wg mnie wygladasz na 59-60kg. I podobnie jak dziewczyny nie wiem czego od siebie chcesz. Raczej wysłałabym Cie na wizyte do psychologa, a meza do okulisty bo chyba ślepy jest skoro nie zauwaza jaką ma laske w domu :/
mam 53-54kg..i potwierdza sie fakt, ze wyglądam na wiecej..a o męzu to musiałby byc osobny temat, ciagle mu mówię, czego potrzebuję, a reakcji zero..zmęczony praca...

ha! prawie zgadłam. 
i nie! nie wyglądasz na wiecej!!! w życiu! nic nie chudnij. możesz rzeźbić.
tylko tutaj zawsze zawyżają wagę, nie wiem czemu... przecież jedna madrzejsza od drugiej... :)

moja "chuda" waga  była przy końcówce wzrostu -15 (160-14=46) stąd moje trafienie. mysle, że sprawdza się dla drobnokościstych, choć pewnie nie zawsze. Nie ma co kalkulować. Albo sie wyglada fajnie albo nie. Ty zdecydowanie na tak!
ja poproszę taki brzuszek po ciąży!! :))
wiem, że w moim przypadku muszę zacząć regularnie ćwiczyć, żeby trochę się wciągnął, ale rozstępów się już nie pozbędę... zazdroszczę, że u ciebie obyło się bez takich przygód :)
Następna niedowartosciowana..... Ta poza, "wyginam śmiało ciało".... 
Pasek wagi

mirabilis1 napisał(a):

Następna niedowartosciowana..... Ta poza, "wyginam śmiało ciało".... 

A Twoja w tej czerwonej sukience to niby lepsza???
Ale  jesteś przewidywalna:). Sprowokowalam specjalnie to pytanie:).
Pasek wagi
Wow;D

mirabilis1 napisał(a):

Ale  jesteś przewidywalna:). Sprowokowalam specjalnie to pytanie:).

Cóż za prowokatorka. Ochhhhhhh. :D

Do autorki postu: Szkoda, że siebie nie doceniasz! Wyglądasz naprawdę super. Widać, że wiele wysiłku włożyłaś w to by mieć taki brzuch. :-)))
 jest dobrze ...super figurka  jakies 60 kg trafilam ????????? brzuszek ladny ......bez rozstepow ....

jaimojswiat napisał(a):

minutka3 napisał(a):

Wg mnie wygladasz na 59-60kg. I podobnie jak dziewczyny nie wiem czego od siebie chcesz. Raczej wysłałabym Cie na wizyte do psychologa, a meza do okulisty bo chyba ślepy jest skoro nie zauwaza jaką ma laske w domu :/
mam 53-54kg..i potwierdza sie fakt, ze wyglądam na wiecej..a o męzu to musiałby byc osobny temat, ciagle mu mówię, czego potrzebuję, a reakcji zero..zmęczony praca...

No i co z tego że wyglądasz na więcej?? Ja też wyglądam na wiecej niż mam (mozesz sobie zobaczyc u mnie w pamietniku). W dodatku mam duże obwody jak na taka niska wage, wiec co mam sie odchudzac do 40kg? To jakieś wariactwo by było. Zajmuje sie po prostu modelowaniem ciała i licze ze z czasem zmniejsza mi sie rowniez wymiary. Serio - one sa wazniejsze niż cyferki na wadze.. Mam wrażenie żę sie zafiksowałaś na ich punkcie - jakby to ze masz po prostu ladne i proporcjonalne ciało nie bylo wazne. Wbilas sobie jakies glupoty do glowy i nic do CIebie nie dociera. 

bosko.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.