- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
7 października 2012, 23:33
Edytowany przez LulekBR 27 listopada 2012, 22:19
8 października 2012, 01:16
Edytowany przez itsDrama 8 października 2012, 01:18
8 października 2012, 03:06
pawiooka , chlopak sie dopiero rozkreca na emigracji.. nie wiem jakie byly twoje poczatki za granica, ale ja dobrze pamietam ze liczylam kazdego pensa na jedzenie i przeliczalam wszystko na zlotowkiwyglad ok, mnie osobiscie bardziej by odrzucilo sknerstwo (jedzenie drogie wiec sie odchudzam bo mi szkoda kasy?! chryste, co to jest?) zacznij w takim razie odkladac na lekarza, taka smutna prawda ze wczesniej czy pozniej gdzies bedziesz musial wydac te funty, jak nie na jedzenie to w aptece:P
moje poczatki byly podejrzewam takie jak kazdego, ale wg mnie zapelnienie lodowki to taki sam priorytet jak zaplacenie czynszu, od 18roku zycia utrzymuje sie sama i nigdy nie przeszlam przymusowej diety bo szkoda mi bylo na jedzenie- nie przesadzaj, nawet jesli mialabym liczyc kazdego pensa to za niewielkie pieniadze mozna sie najesc do syta zdrowo i smacznie, z reszta on nie pisze ze przelicza tylko ze mu szkoda wydawac...
8 października 2012, 05:33
8 października 2012, 06:29
8 października 2012, 06:37
8 października 2012, 06:49
8 października 2012, 07:06