- Dołączył: 2011-08-08
- Miasto: Toruń
- Liczba postów: 3525
24 sierpnia 2012, 15:33
PS: Dodałam jeszcze zdjęcia całej sylwetki..ktoś napisał, że to mały efekt, że zgubiłam jedynie "małą fałdkę" i nie jest to w stanie nikogo zmotywować do biegania
otóż, biegam od roku z dużą przerwą na zimę i ogółem niepogodę, ale oto, co osiągnęłam: (chodzi głównie o brzuch, ale również i całe ciało się zmieniło):
PRZED:
![]()
![]()
Teraz:
![]()
![]()
Czy naprawdę nie widać różnicy?
I to dzięki bieganiu które zaczęłam od zerowej kondycji i nienawiści do tego sportu,
czy dacie się namówić na dołączenie do naszej grupy motywującej do biegania?
serdecznie zapraszam wszystkich, którzy sądzą że warto, którzy chcieliby zacząć biegać lub już biegają, więcej tutaj:
http://vitalia.pl/forum13,674061,0_Dajcie-sie-zmotywowac-grupa-1000-godzin.html
Edytowany przez chuda.ja 24 sierpnia 2012, 16:08
- Dołączył: 2012-07-19
- Miasto: Kalisz
- Liczba postów: 113
24 sierpnia 2012, 21:25
No to mnie zmotywowałaś do biegania :D Chyba zacznę biegać <3
24 sierpnia 2012, 21:36
Ja to napisałam.
Jak mam ocenić po fotkach, które wstawilaś w POPRZEDNIM temacie czy schudłaś z nóg?:D Jak tam były tylko zdjęcia brzucha?
Napisałam więc, że jak na rok biegania to zgubienie małej oponki z brzucha to żadna rewelacja.
Po zdjęciach całej sylwetki nadal uważam, że nie ma jakiejś fantastycznej przemiany- brzuch nadal nie jest płaski. Nie wiem jak z nogami, bo w tak różnych spodniach nie ocenię zmian ich wielkości czy jędrności.
- Dołączył: 2011-05-21
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 15426
27 sierpnia 2012, 12:52
mmmartissia napisał(a):
opone masz
chyba ty masz zapalenie tej mozgowej;))