30 lipca 2012, 20:51
"Pączkiem" byłam chyba zawsze, zaczynałam się odchudzać setki razy. W szkole średniej nie było jeszcze źle, ćwiczyłam dwa razy dziennie, więc nie przybierałam na wadze jakoś drastycznie. Ale od początku studiów: masakra - najpierw schudłam ok. 5 kg, było ok. Potem tyłam, tyłam i tak w tym momencie wyglądam
Mój facet (184 cm, 73 kg), że nie przeszkadza mu moje "sadełko", a w mojej głowie ciągle tkwi pytanie. ciekawe, jak szybko zacznie mu przeszkadzać??? Bo to, że jest mnie za dużo, nie ulega wątpliwości. Oczywiście wszyscy znajomi twierdzą, że jest ok, co zabija moją motywację całkowicie i kończy się tak, że przerywam próby odchudzania po 2-3 dniach. Bardzo potrzebuję Waszej obiektywnej opinii, żeby w końcu się za siebie wziąć! Pozdrawiam Was wszystkie!
30 lipca 2012, 21:02
no rzeczywiście masakra
![]()
ale z Twoim myśleniem! wyglądasz ładnie i na moje oko sadła nie ma
- Dołączył: 2011-11-22
- Miasto: Gniezno
- Liczba postów: 2951
30 lipca 2012, 21:02
a czy Ty masz sadełko? ;)
30 lipca 2012, 21:09
nie jestes gruba!!! mozesz jedynie schudnac dla wlasnej satysfakcji, bo w innym przypadku nie widze sensu, serio;)
30 lipca 2012, 21:10
Jaja sobie robisz? :D Jak dla mnie do poprawki jest fryzura i oprawki, ale sadełka nie ma :)
- Dołączył: 2012-03-08
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 1229
30 lipca 2012, 21:12
wyglądasz normalnie. zdrowo
- Dołączył: 2012-01-13
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 578
30 lipca 2012, 21:18
Może gdybyś wstawiła zdjęcie w bieliźnie można by było ocenić sadełko, którego nie widać na tym zdjęciu.
Albo dobrze maskujesz ubiorem, albo go nie masz.
- Dołączył: 2012-05-16
- Miasto: Sopot
- Liczba postów: 843
30 lipca 2012, 21:18
sadełka nie masz, przynajmniej na zdjęciu tego nie widać. Może zdjecie w bieliźnie to bedziemy w stanie Ci pomóc jakie partie ciałka rzeźbić
30 lipca 2012, 21:20
Jeżeli chodzi o sadełko - to go nie ma, jesteś szczupła, wydaje mi sie, że doskonale zdajesz sobie z tego sprawę. Moim zdaniem do poprawy - ubior ( szczególnie spódnica) , fryzura, okulary.... W ogóle jakaś taka bez wyrazu jesteś...
30 lipca 2012, 21:24
nie widzę żadnych pączków
30 lipca 2012, 21:31
Dobijają mnie takie tematy... Znowu kolejna szczupła dziewczyna zakłada temat o tym, jakim jest grubasem i pokazuje zdjęcia całkiem zgrabnej sylwetki. A w duchu pewnie się z nas śmieje i mówi sobie "Patrzcie grubasy, zazdrośćcie!".