Temat: koncze odchudzanie-efekty

Koncze diete. Jestem prawie w 100% zadowolona z efektow. Jedyne czego mi do szczescia jeszcze potrzeba to 4cm mniej w talii, ale niestety tam nic nie chce sie ruszyc. Negatywnym skutkiem mojej diety napewno jest to ze moje piersi praktycznie przestaly istniec ale moj Luby nie narzeka i mowi ze wlasnie takie woli:). W innych miejscach osiagnelam sukces i chcialam wam to pokazac. Moim celem bylo wcisniecie sie w spodnie w liceum kiedy to bylam chuda. Po maturze mis ie troszke przytylo, potem na studiach -w rezultacie nie moglam tych spodni nawet wciagnac na tylek! Poprostu nie przechodzily dalej przez biodra. Teraz te spodnie wkladam i nawet sie zapne! Troche sa ciasnawe ale to szczegol ;>. Do sukcesow zaliczam tez to ze nauczlam sie biegac i kocham to. Kiedys nie moglam przebiec 3min bez zadyszki a rekordem bylo 10min gdzie zipalam jak stara lokomotywa a teraz z palcem w nosie pobiegne min. 50min :). Link do tematu gdzie opisalam moja historie biegania  http://vitalia.pl/forum32,561111,0_Moja-historia-biegania-dla-zachety.html 

Wzrost: 168cm
Waga startowa: 61kg
Waga teraz: ok.53kg

Moje wymiary (przed) i po:

Lydka: (35) - 32,5cm
Udo: (57)- 49 cm
Biodra: (99)- 89cm
Brzuch: (78)- 65cm
Talia: (72)- 63cm

Diete zaczelam na poczatku roku czyli juz prawie  7 miesiecy. 1300-1400kcal. 3-4 razy w tygodniu bieganie i raz aerobic. Do tego cwiczenia na brzuch, nogi i pupe.
Nie daje wam zdjec porownawczych bo wyszly one okropnie zle tzn. nie widac w ogole efektow. A efekt na pewno jest. Kazdy kto mnie dluzej nie widzial i mnie spotyka od razu mowi "Oh jak ty schudlas!". Niekotrzy oczywiscie sie tez o mnie martwia, ale niepotrzebnie, nigdy nie mialam i nie mam zadnych zaburzen odzywiania. Ponadto moje ubrania sa na mnie za duze, spodnie mi spadaja, musialam kupic pasek do spodni, ktore na mnie wisza. 

W pamietniku wkleilam jeszcze pare innych swoich pozowanych zdjec. nie bede ich tutaj umieszac bo boje sie ze podniosa sie glosy zaraz ze golizna swiece;>. 











Pasek wagi
masz jakieś zdjęcia sprzed odchudzania?
ślicznie wyglądasz, a jaka masz fajna pupe ;]

świetnie wyglądasz, gratuluję sukcesu ;-) 
super sobie wypracowalas sylwetke!:)
super! gratuluję:)
wow gratuluję
Zauważcie że autorka biega i nie ma przerośniętych mięśni czego wiele z nas tak się obawia!
Super wynik, gratuluję
Ładna pupa ;)
Brawo!!

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.