- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
30 maja 2012, 10:44
Edytowany przez kitttie 30 maja 2012, 10:49
31 maja 2012, 13:57
Widzę, że temat sprowokował niezwykle zawziętą dyskusję. Jest mi szalenie wręcz przykro, że całą swoją ohydą i tryskającym na wszystkie strony testosteron uraziłam niektórym ich poczucie estetyki. Do wszystkich hejterów: po za byciem umięśnionym monstrum jestem także zadeklarowanym komuchem, zwolennikiem aborcji i mam w żyłach 25% krwi rosyjskiej i 25% austriackiej a do tego jestem wykształciuchem ze wsi! - tak tylko dodaję, żeby łatwiej było mnie nienawidzić :-) :-) Dziękuję za krytykę, w szczególności niekonstruktywne bulgotanie pań 70kg + na temat zamiłowania do filigranowej figury (te komentarze sprowadzały na mą niekobiecą twarz, szczery, promienny uśmiech), w pas się kłaniam i zazdroszczę wam waszej motylej postawy. A na koniec dla wszystkich, jeszcze jedna fotografia 51 kilowego, umięśnionego potwora, bawiącego się na siłowni 95 kg sztangami. Proszę zwrócić uwagę na moje masywne, potężne łydki i uda no i oczywiście męskie barki i ramiona. Osoby o słabych nerwach i wyrafinowanej estetyce niech nie patrzą, mogą się źle poczuć. Życzę z tego miejsca wszystkim powodzenia w dojeżdżaniu do wymarzonej sylwetki rowerkiem stacjonarnym, popijając jogurt, ja tymczasem zajmę się pochłanianiem golonki i masła i zapuszczaniem jąder, a wszystkich niekrytych krytyków z tego miejsca pozdrawiam dziarskim...niczym :-Dhttp://imageshack.us/f/543/p5310044.jpg/A i zapomniała bym: krytykom racjonalnym i konstruktywnym oraz osobom, które dodały trochę miłych słów dziękuję :-)
chcialam kliknac "lubię to" ;)
31 maja 2012, 15:33
w szczególności niekonstruktywne bulgotanie pań 70kg + na temat zamiłowania do filigranowej figury (te komentarze sprowadzały na mą niekobiecą twarz, szczery, promienny uśmiech), w pas się kłaniam i zazdroszczę wam waszej motylej postawy.
31 maja 2012, 21:05
Widzę, że temat sprowokował niezwykle zawziętą dyskusję. Jest mi szalenie wręcz przykro, że całą swoją ohydą i tryskającym na wszystkie strony testosteron uraziłam niektórym ich poczucie estetyki. Do wszystkich hejterów: po za byciem umięśnionym monstrum jestem także zadeklarowanym komuchem, zwolennikiem aborcji i mam w żyłach 25% krwi rosyjskiej i 25% austriackiej a do tego jestem wykształciuchem ze wsi! - tak tylko dodaję, żeby łatwiej było mnie nienawidzić :-) :-) Dziękuję za krytykę, w szczególności niekonstruktywne bulgotanie pań 70kg + na temat zamiłowania do filigranowej figury (te komentarze sprowadzały na mą niekobiecą twarz, szczery, promienny uśmiech), w pas się kłaniam i zazdroszczę wam waszej motylej postawy. A na koniec dla wszystkich, jeszcze jedna fotografia 51 kilowego, umięśnionego potwora, bawiącego się na siłowni 95 kg sztangami. Proszę zwrócić uwagę na moje masywne, potężne łydki i uda no i oczywiście męskie barki i ramiona. Osoby o słabych nerwach i wyrafinowanej estetyce niech nie patrzą, mogą się źle poczuć. Życzę z tego miejsca wszystkim powodzenia w dojeżdżaniu do wymarzonej sylwetki rowerkiem stacjonarnym, popijając jogurt, ja tymczasem zajmę się pochłanianiem golonki i masła i zapuszczaniem jąder, a wszystkich niekrytych krytyków z tego miejsca pozdrawiam dziarskim...niczym :-Dhttp://imageshack.us/f/543/p5310044.jpg/A i zapomniała bym: krytykom racjonalnym i konstruktywnym oraz osobom, które dodały trochę miłych słów dziękuję :-)
31 maja 2012, 22:26
2 czerwca 2012, 16:28
5 czerwca 2012, 11:26