Temat: ocena wyglądu

hej, trochę ponad miesiąc temu wstawiałam już tutaj swoje zdjęcia i wiele dziewczyn mówiło, że mam zbyt duże nogi, albo że jestem zbyt umięśniona :) wiele jednak było zianteresowanych efektami, jakie osiągam oraz sposobami na osiągnięcie tego. Zdjęcia z dzisiaj oraz kolejne treningi przeczytać możecie tutaj 


zapraszam was do wypowiedzi: co sądzicie o mojej sylwetce teraz?

doskonała sylwetka fitness.
Przepiękne i zdrowe ciało. To jedna z najbardziej atrakcyjnych sylwetek, jakie tu widziałam. Jeśli nie numer 1.

Właśnie taki model sylwetki powinien być propagowany w mediach, a nie wychudzone szkieleciory, bez grama tłuszczu, z wystającymi kośćmi, odwodnione i zasuszone, z anemią widoczną gołym okiem.

Mam propozycję - zrobimy zrzutę, wynajmiemy wszystkie bilbordy w Polsce i nakleimy Twoje zdjęcia niech zmienia się kanon kobiecego piękna. co o tym myślisz? :P
Jak dla mnie to trochę za duże te mięśnie na brzuchu, ale ogólnie świetnie wyglądasz :)

Roxi18 ah te gusta i guściki :D

Yenna dzięki, dokładnie o taki efekt mi chodzi :)

Nevergonnabethin wreszcie ktoś, z czyimi poglądami na temat sylwetki zgadzam się w stu procentach! nie mogę znieść tych wszechobecnych thinspiracji, świeć Panie nad ich zdrowiem... ale pomysł z bilboardami rozłożył mnie na łopadki, nie wiem, czy zniosłabym ten ocean krytyki, który lunąłby na mnie, zanim społeczeństwo zaadaptowałoby nowe kanony piękna :DDDD

Kabum15 dzięki za opinię :)))

to jak:D? ile cm w udzie :) bo chyba nie zauwazylas edycji:)
Pasek wagi
Bądź pewna, że spróbuję! I nie tylko tych zresztą :) Napaliłam się szczególnie na balerina twist; chciałam spróbować dzisiaj zrobić, tylko jakoś wypadło mi z głowy... Ale co się odwlecze, to nie uciecze :)

Roxi18 faktycznie nie zauważyłam :D mam 52 cm w udzie przy 1.66, ale mnie też wydają się troszkę masywne :)

Maggie90Pl balerina jest bardzo fajna na skośne mięśnie brzucha! ale cobra jest chyba jeszcze lepsza. hociaż, przy Twojej talii takie ćwiczenia to wisienka na torcie :D

Jeszcze jedna myśl mi się nasunęła - ciało, które mamy, to nie tylko chwilowe wcielenie. Ono jest na zawsze, aż do śmierci. I to od nas zależy, w jakiej kondycji będziemy po kilkudziesięciu latach życia.

Proszę bardzo, przykłady - obiekty obserwowane w moim domu. :P
Moja mama, zawsze filigranowa, 1.50 m wzrostu, szczupła i proporcjonalna genetycznie, nigdy nic nie ćwiczyła. Ma teraz 50 lat (jest młoda!), co chwilę coś ją boli, ma nadciśnienie, problemy z kręgosłupem, bolą ją ramiona i nogi. Mój tata, ma teraz 64 lata, wychowywał się na wsi i całe liceum dojeżdżał rowerem do szkoły 20 km przez las, bo zamiast w internacie, wolał mieszkać w ciepłym domu z pysznymi obiadkami. Poza tym pływał jak szalony, uprawiał chyba wszystkie możliwe sporty po kolei, łącznie z narciarstwem na oślej łące (narty oczywiście drewniane :D) i surfowaniem na krach na zamarzniętym jeziorze. Nie ma żadnych problemów ze zdrowiem, a lekarze łapią się ze głowę, widząc jego wyniki. I chociaż teraz nie prowadzi już tak zdrowego trybu życia, to dużo chodzi pieszo i cały czas podbiera mi rower. Jego wiek zdradza tylko kolor włosów

Więc zdrowy tryb życia to nie tylko kwestia posiadania fajnego ciałka w wakacje 2012. Albo na wesele w październiku.
 To sprawa zdrowia i życia.

Zawiało grozą. :D

____
Edycja: wiecie co? Czytam tego posta i zdaję sobie sprawę, że napisałam go chyba głównie dla siebie. :P
A dziękuję bardzo :)
Cobra chyba by mnie zabiła... Nie mniej spróbować muszę, lubię wyzwania :) Dzięki wielkie za podanie linka :)
Nevergonnabethin ja tam przeczytałam i kiwałam głową zapalczywie :D pozostaje Ci brać przykład z taty, w tej grze nie chodzi tylko o to, by mieć szczupłą sylwetkę

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.