- Dołączył: 2010-06-10
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 3025
25 kwietnia 2012, 10:15
Hej. Prezentuję Wam zdjęcie mojej figury i zwracam się do Was z prośbą: czy mogłybyście dać mi jakieś rady co ćwiczyć, żeby ją wyszczuplić? Mam zamiar zgubić 5kg, waga taka jak na pasku, wzrost 163 cm. Na wstępie zaznaczę, że nienawidzę biegać. Czy bieganie mogę zastąpić 40-min marszem 3 razy w tygodniu? Proszę o rady. ;)
![]()
Edit: dodam, że 3 razy w tygodniu ćwiczę callanetics, a codziennie a6w (dopiero od 5 dni) , brzuszki i lekkie ćwiczenia na nogi.
Edytowany przez ailatana 25 kwietnia 2012, 10:17
25 kwietnia 2012, 10:19
Lepiej jak zaczniesz biegać albo zapisz się na siłownie bo taki marsz to wątpię że coś ci da tym bardziej że tylko 3 razy w tyg to nawet nie spalisz dużo. Zastąp jakimiś innymi ćwiczeniami.
Najlepsze ćwiczenia na spalenie tkani tłuszczowej to areoby.
Edytowany przez Laguna20 25 kwietnia 2012, 10:21
- Dołączył: 2011-09-25
- Miasto: Hiszpania
- Liczba postów: 1538
25 kwietnia 2012, 10:29
A może inne cwiczenia? Marsz to troche mało. Może rowerek? aerobik? i nie lepiej codziennie ćwiczyć z przerwą jeden dzień w tygodniu? bo trzy razy to wydaje mi się za mało.
- Dołączył: 2010-07-21
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 4988
25 kwietnia 2012, 10:30
Bieganie lepsze - ale marsz lepszy niż NIC :) Każdy sport jest dobry...więc jeśli nie lubisz biegać możesz jak najbardziej maszerować ...ale bardziej intensywnie
- Dołączył: 2011-10-07
- Miasto: Szczawno-Zdrój
- Liczba postów: 15388
25 kwietnia 2012, 10:35
A może rower albo pływanie? Bo marsz jednak nie zastąpi biegania.
- Dołączył: 2012-04-19
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 14
25 kwietnia 2012, 10:38
Ja też nienawidzę biegać ! To straszne męczące ;P Ale może zaczęłabyś od codziennych spacerów szybszym krokiem? Ja codziennie spaceruję ok 2 h , to całkiem przyjemne spalanie kalorii :)
- Dołączył: 2012-02-08
- Miasto: Pieczara
- Liczba postów: 1763
25 kwietnia 2012, 10:42
Maszeruj. Możesz dokupić sobie kijki do nordic walking. Jak kondycja będzie lepsza, to zacznij przeplatać marsz z truchtem (marszobiegi). Potem możesz spróbować biegać z małymi przerwami na trucht. Ja tak zaczynałam i teraz już biegam bez większego problemu, ale na małych dystansach (4-5km).
- Dołączył: 2012-02-29
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 268
25 kwietnia 2012, 10:53
ogólnie masz fajną, proporcjonalną figurę, jak schudniesz, to może być fajny efekt:)
oczywiscie, ze mozesz zastapic biegi marszem. po co robic na sile cos, czego sie nie lubi, jak mozna to zastapic czyms przyjemnym. poza tym niektórzy twierdza, ze marsz jest nawet lepszy (np. nie obciaza tak bardzo stawów) ale może pokuś się o godzinkę zamiast 40 min. ?
pozdrawiam i zycze powodzenia :)
- Dołączył: 2011-10-28
- Miasto: Niue
- Liczba postów: 8484
25 kwietnia 2012, 10:54
Marsz pomaga w pewnym stopniuschudnąć, ale samym marszem galaretowego ciała się nie pozbędziesz :) A figurę masz ładną :)
- Dołączył: 2011-02-18
- Miasto: Wejherowo
- Liczba postów: 279
25 kwietnia 2012, 11:16
To może zamiast biegania-rower? Chociaż jak dla mnie masz bardzo fajną figurkę i nie musisz się odchudzać.