Temat: 20 tygodni = -20 kg

Witajcie :)
Ważę ok. 75 kg przy 164 cm wzrostu. Moim celem jest osiągnięcie wagi 55 kg. Od tygodnia nie jadam pieczywa, ziemniaków, makaronów, słodyczy, smażonych mięs etc. Ostatni posiłek jem ok. 16 do tego sporo ćwiczę.  Staram się jeść dużo warzyw i owoców a także nabiału. Czy to wystarczy aby chudnąć 1 kg tygodniowo? Jak sądzicie? Ktoś się przyłącza? :)
 Jeśli tak, to 1 września będę już miała osiągnięty cel :D
Ostatni posiłek o 16? Chodzisz spać po dobranocce? Spowalniasz metabolizm :/
Pasek wagi
Idź się doucz, bo działasz po omacku, a jak Ci później jojco przyfasoli, to będzie płacz i zgrzytanie fałdami.
Niejedzenie po 16 to idiotyczny pomysł, wprost z przepisu na rozpieprzenie metabolizmu. Chyba, że chodzisz spać o 18 - wówczas przepraszam.

Witamy na Vitalii! :)

Więc tak:

- pieczywo należy jeść, bo ciemne pieczywo ma sporo błonnika, w dodatku powoduje uczucie sytości i uzupełnia nasz jadłospis w węglowodany, które są potrzebne do zużycia w trakcie ćwiczeń. :-) Najlepiej pieczywo żytnie lub orkiszowe.
- ziemniaki w cale nie są tuczące, nie wiem skąd to się wzięło.. fakt, że zdrowiej jest zjeść np. fasolkę szparagową czy milion pięćset warzyw, ale ziemniaki w cale nie są zakazane. 

- ostatni posiłek jesz stanowczo za wcześnie. Powinnaś jeść ok. 3 godziny przed pójściem spać, bo inaczej metabolizm może Ci się trochę rozregulować (pamiętaj, że im częstsze i mniejsze porcje - tym jest on szybszy)

Poza tym to nie mam uwag, ale daj może jeszcze przykładowy jadłospis? ;)

Powodzenia!

nie zawsze się chudnie 1 kg tyg, masz zastoje okres, zbieranie się wody w organizmie itp.
więc przy takim przepraszam niekompetentnym planie odchudzania ZAPOMNIJ O ZGUBIENIU 1 KG TYG

Puckolinka napisał(a):

nie zawsze się chudnie 1 kg tyg, masz zastoje okres, zbieranie się wody w organizmie itp.więc przy takim przepraszam niekompetentnym planie odchudzania ZAPOMNIJ O ZGUBIENIU 1 KG TYG


Ja bym powiedziała wręcz przeciwnie, że nie musi zapominać o zgubieniu 1 kg tygodniowo, może się spodziewać nawet, powiedzmy, 3 na tydzień, ale później wszystko wróci z nadwyżką i będzie biada. Nie warto się odchudzać nie znając podstawowych zasad funkcjonowania metabolizmu, plan jest nie tylko niekompetentny, ale i kompletnie do pupy.
Nigdy nie chudnie się równo jak 1kg w tydzień x 20 = 20kg. Bardzo naiwne podejście.  przy prawidłowym odchudzaniu co jakiś czas waga staje i jest to normalne tak samo jak to że w pierwszym okresie chudnie się szybciej a potem wolniej. 

Vaniglia napisał(a):

Nigdy nie chudnie się równo jak 1kg w tydzień x 20 = 20kg. Bardzo naiwne podejście.  przy prawidłowym odchudzaniu co jakiś czas waga staje i jest to normalne tak samo jak to że w pierwszym okresie chudnie się szybciej a potem wolniej. 

Popieram, że na początku jest najszybciej. Ale generalnie po 20 tygodniach może wyjść na te 20 kg, bo w pierwszy okresie będzie chudła 2 kg/tydzień, potem 0,5 kg/tydzień, a potem się ustabilizuje do 1 kg/tydzień i będzie.

Lenag0 napisał(a):

Vaniglia napisał(a):

Nigdy nie chudnie się równo jak 1kg w tydzień x 20 = 20kg. Bardzo naiwne podejście.  przy prawidłowym odchudzaniu co jakiś czas waga staje i jest to normalne tak samo jak to że w pierwszym okresie chudnie się szybciej a potem wolniej. 
Popieram, że na początku jest najszybciej. Ale generalnie po 20 tygodniach może wyjść na te 20 kg, bo w pierwszy okresie będzie chudła 2 kg/tydzień, potem 0,5 kg/tydzień, a potem się ustabilizuje do 1 kg/tydzień i będzie.

Ale z takim "planem" jak ona ma to po tygodniu zeżre lodówkę nie otwierając drzwiczek.  I wtedy nie minus 20 a + 10.

Jedząc tak jak piszesz masz szansę schudnąć 1 kg tygodniowo. Ale tak jak piszą dziewczyny jest pełno "ale". To Twoja decyzja i Twój wybór jak się będziesz odchudzać :-) Ja kiedyś ważyłam 84 kg i schudłam do 60 jedząc bardzo bardzo mało w krótkim czasie. Przybrałam 10 kg, po roku, ale do 84 kg nigdy nie wróciłam. To nie jest reguła, że będzie jojo i to z nawiązką. U mnie akurat złożył się trudny okres, a jadłam naprawdę dużo. Aż się dziwię, że przybrałam tylko 10 kg. Albo chcesz jeść i prawie nie czuć, że jesteś na diecie i schudnąć zdrowo, ale wolno albo chcesz schudnąć szybciej z wieloma konsekwencjami i ryzykiem. Też mam 164 cm, więc wiem jak się czujesz przy tylu kg :-) Powodzenia!

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.