- Dołączył: 2012-04-02
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 30
8 kwietnia 2012, 23:18
Hejże !
Brzuch.. Konkretnie - czy na taką ilość tłuszczu na brzuchu potrzebna jest dieta ? Znajomy, który powiedzmy, że jest w temacie "fit", zaproponował mi dietę 1500 kalorii przez 2 miesiące, plus intensywnie bieżnia min. 40 minut (3 razy w tyg) przez ten czas i podobno zrzucę ten "wałeczek".
A ja powiem tak - boję się trochę diet, bo martwię się, że już całkowicie zniknę.. Mam ok. 168cm, ważę 54-53kg. Chude łapki, szczupła buzia.
Macie jakiś pomysł ? Dobre rady? Cokolwiek... zbliża się weekend majowy, później wakacje, a marzy się fajna figurka ;)
![Image and video hosting by TinyPic]()
- Dołączył: 2011-10-07
- Miasto: Szczawno-Zdrój
- Liczba postów: 15388
9 kwietnia 2012, 08:17
A ja uważam, że nie musisz się pakować w żadną dietę. Szkoda Twojego metabolizmu, zdrowia i nerwów. Lepiej postaw po prostu na intensywniejsze ćwiczenia i przestań na pewien okres jeść fast foody i słodycze. Aeroby + np. abs i po miesiącu będziesz miała brzuszek jak marzenie;)
10 kwietnia 2012, 00:16
Hula hop + a6w + bieganie (Ah dlaczego mi się nie chce tego robić ;P)
- Dołączył: 2008-03-10
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 13044
10 kwietnia 2012, 21:15
Moim zdaniem, to wage masz i tak niewielka wiec powinnas:
A. nie obcinac kcal
B. jesc zdrowo (piramida zywieniowa)
C. cwiczyc choc 3 razy w tyg, aeroby + cwiczenia modelujace
D. poprosic kogos z pojeciem o ocene postury i ewentualnie jak ja troche skorygowac.
Stosujac sie do powyzszego, zmieni Ci sie proporcja miesni do tluszczu w organizmie, wiec bedziesz jedrniejsza i brzuszek sie wstapi.