- Dołączył: 2011-06-28
- Miasto: Mielec
- Liczba postów: 729
5 kwietnia 2012, 09:41
dziewczyny nie mam pojęcia co robić ...
mam paranoję na punkcie swojego ciała ...
cały czas myślę o tym jaka jestem gruba , na lekcjach siedzę i liczę kalorie albo myślę że jestem gruba i że muszę coś z tym zrobić ...
wszyscy mówią że mam idealną figurę i że nie mam się z czego odchudzać , oczywiście ja wiem że mam tłuszcz ..
mam 170 wzrostu ,57 kg
a wymiary to
udo:55cm (masakra)
biodra:95 cm
talia 67cm
łydka 35,5 cm
jest źle ? ;x no ja już sama nie wiem co robić ..
- Dołączył: 2010-11-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 16221
5 kwietnia 2012, 09:43
wiesz co, moja koleżanka ma 55cm w udzie i to jest dla mnie udo-marzenie. jest źle, ale z Twoją głową nie z ciałem, poważnie.
- Dołączył: 2012-03-15
- Miasto: Płock
- Liczba postów: 1395
5 kwietnia 2012, 09:46
Agaszek napisał(a):
Jest źle ... ale nie z ciałem, a z psyche. 170/57 ? Ideał
potwierdzam !!! Ja mam 170 i chcę ważyć 58 ! no jak by się udało 55 ale nie wiem czy nie byłabym zbyt wychudzona !
5 kwietnia 2012, 09:46
nie jest źle! ale mam to samo..:( tylko że trochę więcej..ciągle tyje i chudnę..
- Dołączył: 2010-08-15
- Miasto: Kraina Marzeń
- Liczba postów: 4631
5 kwietnia 2012, 09:50
Z ciałem jest wszystko jak najbardziej ok.
Problem siedzi w głowie.
- Dołączył: 2012-02-06
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 714
5 kwietnia 2012, 09:51
Za dużo zdjęć wyphotoshopowanych modelek, za mało samoakceptacji !
5 kwietnia 2012, 09:53
no z ciałem nie jest wszystko ok. to są za duże wymiary jak na 57 kg przy tym wzroście. radzę skupić się na ćwiczeniach.
5 kwietnia 2012, 09:57
malo wazysz a wysoka jestes a wymiary nawet spore jak na taka wage i wzrost... nie wiem sama
ja tez ciagle mysle, ze jestem wielka gruba, patrze w lustro widze, ze jednak ok ale w głowie MAM SWÓJ SKRZYWIONY OBRAZ;(