Temat: ile jeszcze?

jest ok uwazaj z opiniami bo niektorzy preferuja szkieletory i do grobu cie wpedza

na zdjęciu po prawej wyglądasz grubiej... myśle ze 6 kg wystarczy

nie wiem czemu;p mysślę że to kwestia ubranka:P

Co do doprowadzenia sie do szkieletora przez opinie innych- nie grozi mi to:P 20 lat mialam w nosie to czy sie komus podobam czy nie to teraz tym bardziej nie mam zamiaru sie glodzic;p niemniej kolezanka podpowiedzial mi ze wg niej powinnam wazyc ok. 55 kg;d , ja sie upieram przy 62-63 :P no i z tego powodu postanowiłąm zasięgnąc opini innych ;d coby się dowiedzieć czy jednak nie mam zbyt optymistycznego spojrzenia na własną dupe;D

z 10 kg jest do zrzucenia.
tak do 60

Jak dla mnie w sam raz. No chyba, że chcesz wyglądać jak kostucha...:)

Ja też myślę że z 10kg. Ja przy takim wzroście i wadze ok. 68kg startowałam z odchudzaniem z celem najpierw na 55kg a później 55-53kg i nie uważam się za szkieletora, mam wszystko na miejscu . Zależy co się komuś podoba, ja lubię szczupłe i drobne sylwetki dlatego miałam taki cel. Uważam że dla osób które nie lubią chudości to przy 170cm optimum to 60kg ale to zależy również od budowy.

taa słuchaj anorektyczek które zaraz ci wynajda wage 50 kg i bedziesz wyglladac jak zagłodzone dziecko z Afryki. jest ok. chcesz miec lepsza sylwetkę to ćwicz.

Ja nie przepadam za kościotrupami, więc nie radziłabym ci się więcej odchudzać, jedynie ćwicz, niech Twoje ciało nabierze rzeźby, bo tego moim zdaniem właśnie Ci brakuje.

Najlepszy komentarz do tematu, bo z tego co widzę niektóre z was popadły w jakąś chorą obsesję odchudzania. Nie popadajcie w paranoję, bo to akurat zdrowe nie jest.