- Dołączył: 2011-10-12
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 3344
15 lutego 2012, 08:25
Dziewczyny mam problem. Przez 3 tygodnie kręciłam dziecięcym hula hoop, kilka dni temu kupiłam nowe sportowe o wadze 1,8 kg. Po pierwszym dniu (piątek 10.02.12 r.) wyszły mi siniaki, drugiego dnia założyłam pas neoprenowy i było lepiej, chociaż codziennie kiedy kręcę boli jak nie wiem co. Siniaki robią się coraz większe i przerażają mnie coraz bardziej. Co mam robić, kręcić dalej i nie patrzeć na nie, czy odpuścić?
![]()
- Dołączył: 2011-01-13
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 199
15 lutego 2012, 10:01
wow grunt to zaangażowanie
- Dołączył: 2011-11-14
- Miasto: Kraina Jedzenia
- Liczba postów: 2370
15 lutego 2012, 10:02
Nie ćwicz na goły brzuch tylko ubierz jakiś gruby sweter. Trochę poboli ale nie zwracaj na to uwagi. Zejdzie za jakiś czas :) Ja miałam jeszcze większe!
- Dołączył: 2011-11-28
- Miasto: Wejherowo
- Liczba postów: 1803
15 lutego 2012, 21:28
Mogę o coś zapytać?
Hula hop jest na biodra czy na brzuszek?
Co to ćwiczenie daje, jak długo wykonywać i...
GDZIE JA KUPIE TAKIE KÓŁKO :D
- Dołączył: 2011-10-12
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 3344
16 lutego 2012, 07:50
Hula hop jest na mięśnie skośne brzucha, czyli kształtowanie talii itd ale u mnie przy zastosowaniu diety i codziennym kręceniu kółkiem obwody lecą nawet w udach więc jak dla mnie to urządzenie wielofunkcyjne :)
Ja kręcę codziennie po pół godziny (15 min. lewo, 15 w prawo) przy tym obciążeniu dłużej nie wytrzymam. Wcześniej przez 2,5 tyg. kręciłam zwykłym i efekty były mierne, teraz po tygodniu kręcenia ciężkim kółkiem przez krótszy czas widać efekt (+ siniaki).
Ja kółko kupiłam na allegro, tam wybór jest gigantyczny. W każdym sklepie sportowym są kołka ale zazwyczaj tylko te z masażerami :)