Temat: Ocena sylwetki - 167 cm

Cześć,

chciałabym poprosić Was o pomoc w ocenie sylwetki. Mam 167 cm wzrostu, ważę 65 kg. Nie czuje się dobrze w tej wadze. Po urodzeniu dziecka zeszlam (orbitrek+chodzenie+zajmowanie się dzieckiem+ostrożne jedzenie ale bez diety jako takiej) do 52 kg i to było trochę za mało więc chciałam trochę podbić do góry no i straciłam kontrolę. I tak sobie stoję na tych 64-65 kg od dwóch lat. Ćwiczę jogę dwa, trzy razy w tygodniu, ale raczej w formie rozciągania. Weekend zawsze spędzamy aktywnie - basen, spacery 10 km, rowery. Wydaje mi się, że jem za mało. Mogły byście poradzić w którą stronę pójść? Nie zalezy mi na wadze jako takien, ale obwód talii 80 to dużo za dużo. Dieta, ćwiczenia, więcej aktywności na codzień...? 

mysle ze jak nie masz dostepu Do silowni to chociaz cwiczenia z uzyciem ciezaru swojego ciala w domu... Wazne zeby byly regularne i zwiekszac intensywnosc

co oznaczają ćwiczenia z udziałem ciężaru własnego ciała? 

Nie pogardziłabym podobną sylwetką 😊

SomeoneHilarious napisał(a):

co oznaczają ćwiczenia z udziałem ciężaru własnego ciała? 

Nie pogardziłabym podobną sylwetką ?

Wpisz w google kalistenika. No generalnie chodzi o to, że cieżarem jest Twoje ciało, czyli przykładowo pompki - unosisz na rękach swój ciężar. Sporo jest takich ćwiczeń. Na pewno google podpowie. 

Pasek wagi

jakbyś jadła za mało to byś nie miała tak wysokiego % tkanki tłuszczonej i tyle byś nie utyła, szczególnie przy aktywnym trybie życia. dziewczyny mają racje, wyglądasz jakby miała 10kg więcej niż to co piszesz. jeśli faktycznie masz tyle ruchu co piszesz, to potrzebna ci jest redukcja kcal, a wcześniej analiza co jesz, bo może jesz bardzo kaloryczne rzeczy które mają małą objętość i dlatego masz wrażenie ze za mało jesz. 

Karolka_83 napisał(a):

SomeoneHilarious napisał(a):

co oznaczają ćwiczenia z udziałem ciężaru własnego ciała? 

Nie pogardziłabym podobną sylwetką ?

Wpisz w google kalistenika. No generalnie chodzi o to, że cieżarem jest Twoje ciało, czyli przykładowo pompki - unosisz na rękach swój ciężar. Sporo jest takich ćwiczeń. Na pewno google podpowie. 

ok. Dzięki wielkie! Poczytam i zibacze co moge z tym zrobić. Nie sądzę bym byla w stanie zrobić choć jedną prawdziwą pompkę 😕

wg mnie też wyglądasz na wiecej

SomeoneHilarious napisał(a):

Karolka_83 napisał(a):

SomeoneHilarious napisał(a):

co oznaczają ćwiczenia z udziałem ciężaru własnego ciała? 

Nie pogardziłabym podobną sylwetką ?

Wpisz w google kalistenika. No generalnie chodzi o to, że cieżarem jest Twoje ciało, czyli przykładowo pompki - unosisz na rękach swój ciężar. Sporo jest takich ćwiczeń. Na pewno google podpowie. 

ok. Dzięki wielkie! Poczytam i zibacze co moge z tym zrobić. Nie sądzę bym byla w stanie zrobić choć jedną prawdziwą pompkę ?

Mój post zniknął. Na deficycie kalorycznym się chudnie i to nie jest tak że jak jesz za mało to waga stoi. Jeżeli deficyt jest za duży palisz więcej mięśni tym samym zmniejszasz swój metabolizm a ciało wygląda gorzej jest bardziej otluszczone tzw skinny fat. Zacznij liczyć kcal i makro chociaż 3 miesiące, nauczysz się ile czego możesz jeść żeby nie przesadzić z kaloriami. Często jest tak że mimo malutkich porcji zjadamy za dużo kcal. Ja też Ci polecam.trening siłowy. Z joga może dać świetne rezultaty. Zobacz kalistenike ew kettle, gumy oporowe. Jeśli zależy Ci głównie na rzeźbie to powinno dać fajne rezultaty. Masz ładny tylek i potencjał na fajna sylwetkę tylko bez diety może być ona trudna do osiągniecia 























To jest dziwne, jesli faktycznie tak mało jesz i nie dodajesz nigdzie ukrytych kalorii/ nie nadrabiasz w weekendy… tez myśle, ze przydałoby się zacząć ćwiczyć siłowo i myśle, ze najlepszym sprzętem byłyby redukowane hantle. Ja zaczynałam z filmikami Agaty zając, bo ona poprawnie wykonuje ćwiczenia, dobrze tłumaczy technikę i można zwiększać obciążenia (w programach z hantlami), także jesli nie masz możliwości na silke, może zacznij w ten sposób? U mnie działało, tez na początku nie mogłam zrobić nawet jednej pompki, a teraz spokojnie trzaskam dziesięć na serie :)

przykro mi, ale dla mnie wyglądasz na 78 kg, natomiast sama sylwetka ma duży potencjał 

Dieta jest kluczowa, ja też mimo ćwiczeń na silowni nie widziałam postepow dopoki nie wzięłam się powaznie za diete. I to nie chodzi o to by jeść jak najmniej, tylko aby jeść odpowiednie skladniki w dobrych proporcjach. Też mi się wydawało że jem mało... W ciągu 2 miesięcy spadlo mi w brzuchu 7 cm a w udach 3 cm, zniknal cellulit itp. 

Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.