Temat: Czy ktoś tak miał? Z 60 kg do 80 w 1,5 roku

Ja z wagi 65 kg doszłam do 78kg w rok. Da się. Spieprzy....więc teraz mam i staram się zrzucic.tpbie też się uda. Powodzenia

Pewnie , że się da. Mnie udało się w ciągu jakichś 3 miesięcy przytyć 10kg także w 1,5 roku 20kg to i tak spoko :P

Ahhh, moje kochane 60. Kiedy to było ? :D z 6 lat temu. Ale pierwsze 20 przytyło mi się bardzo szybko. Reszta rozciągnęła się w czasie. 

Niezle xd prawie 1.5kg w miesiąc? nie czułaś się przejedzona CODZIENNIE czy coś ? Ale fakt że waga jest zdradliwa, raz ci pokazuje 60, potem 60,2 i wmawiasz sb że to wahania bo wczoraj pojadłaś / długo nie srałaś / masz okres itd a potem się budzisz i... ważysz 65 xd ---> mówię tu o sb, zmieniłam jbc. Ale jak się da schudnąc to i przytyć xd Każdy z nas kiedyś ponownie przytyje, także spokojnie xd

Zrób badania. 

.... przepraszam, że w Twoim poście nieco odwrócę sytuację, czyli..... teraz by schudnąć do wagi początkowej też należy się uzbroić w cierpliwość i dać sobie te 1,5 roku, a nie oczekiwać cudu w miesiąc. Nie piszę o Tobie, ale o dziewczynach, które wreszcie przejrzawszy na oczy, że po wielu latach tycia, chcą w miesiąc/dwa/trzy stać się szczupakami. Życzę Ci powodzenia i wytrwałości!

Da się, da. Ja również tak przytyłam. Fakt, ciążę mam za sobą, operacji kilka, ale mimo wszystko gdzieś tam jest żal do samej siebie, że się do tego doprowadziło, a ciąża w żaden sposób mnie nie usprawiedliwia, ani żadna inna sytuacja. 

Także teraz walczę, jak zawsze z resztą, bo żal na ubrania patrzeć, które wiszą w szafie a na codzien nie ma się w co ubrac, po podobnie jak Pani, kupuje tylko pojedyncze sztuki, bo "schudne niebawem" 🙈😁

Wszystko przed nami, jak są chęci to uważam że połowa sukcesu za nami :) Najważniejsze aby się nie poddać. 💪👍

W niecałe 3 tyg przytyłam 5 kilo z nadczynności tarczycy wpadłam w niedoczynność, wciąż biorąc leki na nadczynność ☹️. 

Nie jesteś sama! Ja już kilka razy bardzo szybko przytyłam po tym jak schudłam. Ostatnio schudłam ze 103kg do 80kg, wagę utrzymywalam przez rok na poziomie ok. 82kg. Później przybyło jeszcze dwa kg a teraz 8 miesiąc ciąży i już 98 na liczniku  Także znowu wszystko poszło w las. Po ciąży na pewno biorę się za siebie, bo nie pasuje być takim tuściochem. Ciężko na siebie patrzeć.