Temat: Ocena sylwetki 161

Zaraz ubieramy stroje kąpielowe, a mi zeszło na rozkminy jak to się w tym roku prezentuje. Mam 161 cm wzrostu. Ćwiczę silowo. Ile kg mi dacie i co do poprawy? 

 

Melkor napisał(a):

Ten temat dobitnie pokazuje, że opinie z internetu nie tylko często nie mają wartości, lecz także mogą mieć wartość ujemną! Kilka osób stwierdziło, że ta sylwetka jest albo ładna albo w granicach normy, do zaakceptowania. Otóż nie. To jest daleko poza normą. Użytkowniczki o nickach:Użytkownik4044739CyricaCourtneyJSerena_aNaomimoshu - tu już konkretna patologiaanyyjkaCiazaSpozywcza - "idealne" to Ty masz zaburzenia postrzegania estetyki- uznawanie takiego wychudzenia za normę (czy, nie daj Eru, coś godnego naśladowania) jest zachowaniem niemoralnym, wprowadzającym w błąd. Dziewczyna ma problem, który trzeba nazwać po imieniu. Jeśli wiecie, że gustujecie w niezdrowym wychudzeniu, może lepiej jeśli wstrzymacie się z opinią.Pojawiło się też twierdzenie, że na grubasów nie mówimy "wieloryb", a już chudym bardziej się obrywa. Może dlatego, że grubasy wiedzą, że są grubasami i mają problem (Ruch "body positivity" z tym walczy, oby bezskutecznie). Biorąc pod uwagę ww osoby, widzimy, że zaburzenia postrzegania ciała często prowadzą do kultu wychudzenia.

Cyrica napisał(a):

Bardziej chodziło mi to typ ektomorficzny, o stosunkowo zrównoważonym w pionie szkielecie, muskulaturze o drobnej objetości, ale wyraznej. Takie typy są jednak wytrzymalsze i łatwiej je uznać za "sportowe", niż takie "macierzynskie" o mieśniach obfitych w rozmiarze, jednak niekoniecznie twardych i zbitych
Bzdury. To nie jest tak, że ektomorfik ma mięśnie "wyraźne, ale o małej objętości", a endomorfik "obfite, ale niekoniecznie twarde i zbite". Różnica polega po prostu na różnicy w ilości tkanki tłuszczowej. Mniej tłuszczu, lepsza rzeźba, więcej tłuszczu, mięśnie gorzej zarysowane. I ewentualnie na rozmiarach szkieletu. Na małej ramie masa mięśniowa jest wyraźniejsza niż na dużej.Co to znaczy "stosunkowo zrównoważonym w pionie szkielecie" ?Tak poza tym, wiecie, że wyczynowe uprawianie sportu nie jest zdrowe? Profesjonaliści stawiają na szali swoje zdrowie, żeby osiągnąć najlepsze wyniki. Pojawiły się porównania z biegaczkami długodystansowymi. Nawet one mają jednak większą masę ciała z uwagi na mięśnie niż autorka. Kobieta musi mieć trochę więcej tłuszczu niż mężczyzna dla poprawnego funkcjonowania hormonów i cyklu. I prawdą jest też, że w trakcie takiego biegu u szczytu formy sportowiec wygląda inaczej niż na co dzień. 

Serena_a napisał(a):

Nie ważne co inni ci powiedzą, ważne co tobie bardziej się podoba.
Pogląd nie przechodzi próby zderzenia z rzeczywistością, w której takie wychudzenie jest niezdrowe i nieatrakcyjne dla 99% społeczeństwa (pozostały 1% ma zaburzenia postrzegania ciała lub fetyszyści). Najważniejsze jest zdrowie. A jeśli autorce jakkolwiek zależy na tym by w ogóle istnieć na rynku matrymonialnym, powinna wejść w zakres prawidłowej masy ciała.
👍

Co cwiczysz silowo i na ilu kaloriach dziennie ? Bo dolne partie wygladaja na wychudzone nie wycwiczone szczerze mowiac. Ramiona povwiczone ale Zgubilas ksztalty wiec za maly procent tluszczu w organizmie. Rzeczywiscie  poprzedni temat - lepsza sylwetka. 

ANULA51 napisał(a):

Boże ... nie zakładaj bikini ...

Po co sie pisze takie komentarze?

Duzo w tym temacie zlozliwosci i moze naprawde bierze sie z zawisci. Jesli ona nie ma zakladac to co ma powiedziec dziewczyna o jej wzroscie ktora wazy powiedzmy....60 kg (juz nie mowmy nawet o wyzszych wagach)? Ma sie pociac? A potem pytania- "czy moge isc na plaze". Kazdy moze isc na plaze, jak ma na to ochote i paradować w kostiumie. Ale przez takie osoby jak Ty kobiety sie wstydza.

ANULA51 napisał(a):

Boże ... nie zakładaj bikini ...

jak możesz tak komuś napisać? 

ANULA51 napisał(a):

Boże ... nie zakładaj bikini ...
Ty ze swoją nadwagą również. Jak można być takim psycholem żeby komuś coś takiego napisać , dno

Pasek wagi

ANULA51 napisał(a):

Boże ... nie zakładaj bikini ...
Ty ze swoją nadwagą również. Jak można być takim psycholem żeby komuś coś takiego napisać , dno

Pasek wagi

45-49?  Masz bardzo mało tłuszczu w organizmie patrząc po rękach.

Masz strasznie zylasta sylwetkę i popalone mięśnie. Źle to wygląda. 

Pasek wagi

CiazaSpozywcza napisał(a):

Twoje ostatnie zdanie tylko utwierdza mnie w przekonaniu, że nie zamierzam być atrakcyjna dla facetów. Nie chcę być "apetyczna" ani "ruchable" (pamiętam, że tak określiłeś sylwetkę jednej dziewczyny, szkoda że ktoś zgłosił ten komentarz do moderacji, ale pamiętam, że to ty napisałeś). Nie zamierzam spełniać niczyich norm estetycznych, tylko swoje własne. Wolę być zaburzenia niż być obiektem seksualnym 

Trzymaj się fotela, bo teraz powiem coś strasznego: dla niemal każdego chłopaka jego dziewczyna jest między innymi obiektem seksualnym. Uwaga: on dla niej też jest! I też musi spełnić jakieś wymogi estetyczne. Jak nie spełni, to szczerej miłości z tego nie będzie. Także Twoja wola jeśli chcesz się obrażać na rzeczywistość i tkwić w zaburzeniach.

sacria napisał(a):

ANULA51 napisał(a):

Jesli ona nie ma zakladac to co ma powiedziec dziewczyna o jej wzroscie ktora wazy powiedzmy....60 kg (juz nie mowmy nawet o wyzszych wagach)? Ma sie pociac?

Kobieta 1,61m i 60kg to normalna waga, wygląda atrakcyjniej  niż osoba wychudzona. Może być tłustawa jeśli nie prowadzi aktywności fizycznej, jednak to wciąż względnie zdrowy wynik. Takich osób jest pełno i nikogo nie zszokują.

Jesteś wychudzona 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.