© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
14 kwietnia 2020, 09:28
Dziewczyny od początku roku schudłam 7kg w spokojnym tempie 0,5kg na tydzień. Moje cpm to 1800kcal, byłam na diecie 1500kcal. Zawsze miałam dysproporcje między bardzo chudymi ramionami i wieksza ilością tłuszczyku ku dołowi. Staram się ćwiczyć z hantlami i elementy crossfitu 5 razy w tygodniu.
Co teraz? Chciałabym zwiększać obciążenie i nabierać mięśni ale jestem przerażona efektem jojo który mnie zawsze prześladował. Nie chce już redukować bo biust mi całkiem zniknie a kości na ramionach wyjda jeszcze bardziej. Jak to zrobić? Czy w obecnej sytuacji zwiększać karoryczynosc do domniemanego cpm mimo ze głównie siedzimy w domu?
14 kwietnia 2020, 09:36
Masz piękną figurę. Gratulacje
14 kwietnia 2020, 09:40
Daj spokój, ja nie widzę żadnej dysproporcji. Pokazałabym Ci co to znaczy dyspropprcja ale nie chcę tu fot wrzucać haha
14 kwietnia 2020, 09:51
Wyglądasz pięknie.
Tak, zwiększ kaloryczność i ćwicz nadal.
14 kwietnia 2020, 10:25
piekna sylwetka ja nie widze tu zadych dysproporcji :)
14 kwietnia 2020, 11:27
super figura :) Ja bym weszła na cpm i sobie ćwiczyła dla frajdy
14 kwietnia 2020, 11:38
Do zbudowania miesni potrzebujesz systematycznego przeładowania objętością, a osiągnięcie tego bez sprzętu w obecnej sytuacji kwarantanny może być trudne, zawsze możesz wejść na zero kaloryczne i obserwować reakcje organizmu przez tydzień, dwa
14 kwietnia 2020, 12:31
Schudłaś, ale nadal postrzegasz siebie jako grubą. Nie masz żadnej dyspozycji, jesteś cała szczupła, i góra i dół. I wszystko masz proporcjonalne. Ćwicz dla zdrowia i dobrego samopoczucia, a nie dlatego, że Ci się wydaje, że coś jest nie tak.
14 kwietnia 2020, 12:33
wyglądasz jak klepsydra, nie ma dysproporcji. Pieknie
