- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
28 września 2019, 13:48
Za kogo macie tego typu osoby? Kura domowa, bez swojego życia, nudna? Bo nie raz tego typu argumenty sie pojawiają, "wole poczytać książkę niz sprzątać" itp
28 września 2019, 14:06
28 września 2019, 14:10
jest to zawsze forma akywności fizycznej więc nie krytykuję, lepiej np. posprzątać sobie w chacie niż zostawić syf i iść pobiegać na dworze;]
28 września 2019, 14:19
Mam 2 sąsiadki "sprzątaczki" jedna nudna jak flaki z olejem nie interesuje się niczym,druga inteligentna ,wykształcona ma wiele zainteresowań.To raczej zależy od osobowości.
28 września 2019, 14:22
Super pani domu to jak jeszcze pracuje, ma hobby i zajmuje się dziećmi. Jeśli siedzi w domu i ma czysto to jest to dla mnie oczywiste ale jak będzie w domu i ma syf bo na ogarnięcie chałupy czasu nie ma to jest flejowata kura domowa bez własnego życia.
28 września 2019, 14:42
Można nie być kurą domową, ale za to świetną panią domu.
28 września 2019, 14:45
Przede wszystkim laska robi to na potrzeby internetu i popularnosci, wiec nie jest to standardowe sprzatanie. Robi to dla kasy i lajkow.
Kolejna rzecz, robi to caly dzien, raz w tygodniu (tu jeszcze po jakis gosciach), a dom sprawia wrazenie, ze przez reszte tygodnia nikt o niego nie dba, rzuca rzeczy gdzie popadnie, zostawia syf za soba. Przy takim podejsciu i biorac pod uwage metraz, rzeczywiscie jest co robic;-) Inna rzecz, ze laska sie strasznie zneca nad tymi powierzchniami, jak juz sie za nie zabierze. Mozna to zrobic szybciej i efektywniej.
Nie jest to wiec typowy przyklad.
Wystarczy zostawiac za soba porzadek, zaangazowac kazdego z czlonkow rodziny i ogarnac pozostale rzeczy co jakis czas i nie trzeba tracic calego dnia na sprzatanie. Dla mnie to nieporozumienie stawiac sprzatanie na pierwszym miejscu, mimo ze sama jestem pedantka i lubie czysty dom.
Jesli jednak ktos traktuje sprzatanie jako misje to mi go szkoda. Czesto tak sie dzieje w przypadku kobiet, ktore nie pracuja zawodowo. Zaczynaja wymyslac sobie zadania i maja poczucie misji, dodatkowo rozciagajac normalne czynnosci w nieskonczonosc.
28 września 2019, 14:50
Jak mysle o "kurze domowej" to sobie wyobrazam zaniedbana zmeczona kobiete, w ciuchach po domu do sprzatania ciagle latajaca ze szmata.
A "idealna pani domu" to wedlug mnie zadbana kobieta, ktora lubi porzadek w domu i dba o niego w 100%, dobrze gotuje i piecze, ale takze spedza czas na innych rzeczach, ma prace, spotyka sie ze znajomymi, chodzi na randki z mezem itp. Staram sie byc taka idealna pania domowa :P
28 września 2019, 14:58
jest to zawsze forma akywności fizycznej więc nie krytykuję, lepiej np. posprzątać sobie w chacie niż zostawić syf i iść pobiegać na dworze;]
Niby racja, szczegolnie, ze sprzatnac trzrba, ale...wysilek przy sprzataniu to nie to samo co bieganie. Swieze powietrze, zaangazowanie wielu miesni, dolenienie organizmu, widoki itd w przeciwienstwie do wdychania kurzu i oparow srodkow do czyszczenia i to wszystko w wymuszonej pozycji. No raczej nie jest to tak samo korzystne. Dla mnie, jesli patrze na seoje zdrowie fizyczne i psychiczne, nie mozna porownac, bieganie (inny sport na powietrzu) wygrywa bezapelacyjnie.