Temat: Za gruba, czy za chuda ?

Prawie rok temu przytyłam z 5-6 kg. Długo nie umiałam się ogarnąć i wreszcie schudłam. 

Nie mogę już słuchać tych komentarzy począwszy od męża  poprzez teściów, moich rodziców, aż do dalszej rodziny męża na temat tego co ja sobie zrobiłam. Ponoć wyglądam mizernie, blado, mam zapadnięte policzki i jestem za chuda. Ja tylko wróciłam do swojej wagi, nic więcej .

Ja sama nigdy nie czułam, że jestem chuda. Zawsze uważałam, że jest jeszcze co poprawić i aktualnie jak patrze na swoje odbicie w lustrze to mam wrażenie, że jeszcze te kilka kg mogłabym schudnąć, chociaż już raczej nie planuję. ale ogólnie czuję się trochę tłusta.

Pomóżcie to ja mam zaburzone postrzeganie swojego ciała, czy moja rodzina ?

Jeżeli czujesz się "tłusta" to tak, masz zaburzony obraz postrzegania własnego ciała. 

Jesteś normalna. 

Wyglądasz perfekt (zakochany)jeżeli urodziłaś dziecko, to już w ogóle idealnie :) u mnie w rodzinie, jeżeli ktoś się odchudza, to zazwyczaj jest to z góry skazane na porażkę. Odzywki ze strony babci typu "ciekawe na jak długo", "a po co ci to?" itp. Dlatego najważniejsze jest to, jak ty się czujesz w swoim ciele i nie słuchaj innych :D

Pasek wagi

Moim zdaniem masz super figurę, na pewno nie przytyłabym ze względu na to że ktoś mi tak mówi. To Twoja figura, Twoje życie, sama sobie powinnaś się podobać, innym nie musisz. Swoją drogą mąż powinien Cię wspierać a nie dokładać do pieca z innymi.

wg mnie jest w sam raz, ani chudo, ani grubo. Powiedziałabym, ze szczuplo i kobieco. Ladna talia.  Nie wmawiaj sobie, ze jestes tlusta, bo tak nie jest.

Pasek wagi

Dobrze wyglądasz. 

Nacia91 napisał(a):

Jesteś jak dla mnie po prostu szczupła, ale wg mnie jeszcze nie chuda. 

no bo w tym kontekscie chuda oznaczaloby za chuda... 

a sylwetka jest bardzo ladna, szczupla i piekne proporcje

Wyglądasz normalnie, zdrowo. A na twarzy, niestety, często widać zmęczenie, niedobory witamin, itp. Może po prostu potrzeba ci wypoczynku, regeneracji i to widzi twoja rodzina? Bo chudnąć wg mnie nie musisz.

Btw fajna opalenizna :)

bardzo fajnie wyglądasz :) i super zarysowana talia! Myślę, że apetyt rośnie w miarę (nie)jedzenia i masz jeszcze ochotę coś tam zrzucić :D może postaw na ćwiczenia żeby nie czuć się tłusta a umięśniona ;)

Pasek wagi

jest zajebiscie, ja kilka lat temu ważący 65 kg przy 172 tez zawsze chciałam schudnąć kilka kg i tak chydlam i tylam kilka lat aż wkoncu spaslam się jak wieprz przebrzydly . Doszłam do 94 kg . Teraz od roku ciężko nad sobą pracuje , idzie mi opornie bo juz przemiana materii nie ta no i tez nie odmawiam sobie wszystkiego. Teraz jest 77 kg jak dla mnie już super. Chce zrzucić jeszcze 10 kg i skupić się na maxa na cwiczeniach. Wracając do sedna ważący 65 myślałam że muszę być szczuplejsza a teraz wiem ze wtedy było zajebiscie. I u ciebie tez tak jest. Nie kombinuj...

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.