- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
15 marca 2018, 12:33
Hej! Nie wiem dlaczego, ale od paru dni nie mam ochoty na nic, moja samoocena leży w piwnicy,a ja przestałam wierzyć w siebie i czuję, że jestem do niczego. Czy ktoś ma na to radę? Może ktoś też tak miał lub ma? Może mi czegoś brakuje w organizmie? Pomóżcie!!!
20 marca 2018, 22:06
Na początek, proponowałabym zastanowić się, co może być przyczyną takiego spadku nastroju. Czasami powodem jest np. cykl hormonalny, chociażby przed miesiączką często może pojawić się gorszy humor i zniechęcenie.
Proszę też tak o sobie nie pisać, bo na pewno nie jest to prawda :) Jest już Pani w trakcie walki o swoją nową masę ciała, co oznacza, że jest Pani przykładem silnej kobiety, która ma swój sprecyzowany cel. Proponuję usiąść i wypisać wszystkie swoje mocne strony, albo poprosić osoby z najbliższego otoczenia by je Pani podały. Z pewnością tych cech będzie więcej niż się Pani spodziewa. Zawsze w takich chwilach dobrze jest też zrobić coś dobrego dla siebie - pójść do kina, na koncert, obejrzeć przedstawienie w teatrze, przeczytać książkę lub wziąć długą odprężającą kąpiel albo udać się do spa chociaż na kilkudziesięciominutowy zabieg. Nasz organizm odwdzięcza się nam, kiedy o niego dbamy, a nasza motywacja i samoocena szybko wtedy wzrasta.
Życzę dobrego tygodnia!
21 marca 2018, 10:18
Dziękuję za rady. Wezmę do serca i zacznę realizować, choć to niełatwe.
Pozdrawiam
16 kwietnia 2018, 23:40
Bardzo się cieszę :) Proszę pamiętać, że jesteśmy do Pani dyspozycji i zawsze może Pani do nas napisać.