Temat: śmiesznostki w dietach

... żeby nie było zbyt smutno ani zbyt poważnie ;)  Mam nadzieję, że nasze panie dietetyczki też potraktują to na wesoło, a jeśli można może kiedyś zmienią ;) 

Ja mam w diecie m.in.:

- 1,2 szczypty soli

- schab wieprzowy z kością 120g - który w przepisie trzeba podzielić na kotlety (mam nadzieję, że tylko 2!)

Przyznaję, że czytając to aż mi się buzia uśmiechnęła... Może o to chodziło.  ;))) 
pozdrawiam serdecznie
Pasek wagi
mnie sie bardzo spodobało  w mojej diecie:
Szynka kanapkowa, 1,9 plasterka  - dobrze, że te 0,1 plasterka mogę dać mężowi ;) tak samo jak 0,3 bułki :)
Daj psu!
Jak w tym dowcipie: żona do męża:
- jesz tę zupę? bo jak nie, to dodam śmietany i dam psu.   ;))

brokuły na cm - też cudo! - może trzeba podzielić na różyczki i układać wzdłuż blatu na odpowiednią długość....


Pasek wagi
To mój pierwszy dzień w liczeniu kalorii w potrawach wg Vitaliusza. Jest super, ale tutaj też są kwiatki:

Chcesz wiedzieć ile kalorii ma jabłko? musisz TYLKO znać jego wagę. W rubryczce "wybieralnej" możesz wybrać (poza standardowym 100g):
- średnie (150g)   albo
- szt. (60g)

Miód też daje pewne możliwości:
- płaska łyżka (15g)   albo
- płaska łyżka (13g)

Można więc sobie wersję optymistyczną albo pesymistyczną, zależnie od nastroju :)

Pasek wagi

Jaja kurze całe 50 g (1½ szt.)

o ile jeszcze warzywa czy owoce można podzielić na części, to jajka surowego sobie nie wyobrażam:)
1 i 1/2 szt.*
wyszedł znak zapytania;)
w ramach rozrywki:

Przychodzi kobieta do apteki:
- Macie jakiś naprawdę skuteczny środek na odchudzanie?
- Tak. Plastry.
- A gdzie się je przykleja?
- Na usta.
sama chętnie bym kupiła takie plastry ;) dziś niestety zgrzeszyłam :(
jeszcze jeden dowcip :) żeby wieczór był weselszy :)

Pewnego dnia, kiedy odwiedzałem moich starych, mama poprosiła mnie, żebym nakrył do stołu. Otworzyłem lodówkę i spostrzegłem, że w środku do drzwi było przylepione nieprzyzwoite zdjęcie pięknej, smukłej, idealnie zbudowanej i skąpo odzianej młodej kobiety.
- Mamo, co to jest? - spytałem.
- Och, przykleiłam je, żeby pamiętać o nieobjadaniu się.
- I co, działa?
- Tak i nie - odpowiedziała - Straciłam 4 kg, ale twój ojciec przytył 6
Oj tak trochę śmiechu po ciężkim wysiłku fizycznym to coś wspaniałego.
dowcipy, oba, rozbawiły mnie do łez ;)
co do miar to i mnie się zdarzaja takie "kwiatki"
ale najbardziej to mnie chyba rozbawiła miara 1/2 szczypty soli :) to jak, na ziarnka mam to przeliczać ;)
no i 1/2 surowego jajka tez jest niezła ;) aż takicg byków jak u was, to nie mialam, brokul na centymetry mi sie jakoś nie trafił ;)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.