- Dołączył: 2009-01-22
- Miasto: Płońsk
- Liczba postów: 2168
1 lutego 2009, 16:32
... żeby nie było zbyt smutno ani zbyt poważnie ;) Mam nadzieję, że
nasze panie dietetyczki też potraktują to na wesoło, a jeśli można może kiedyś
zmienią ;)
Ja mam w diecie m.in.:
- 1,2 szczypty soli
- schab wieprzowy z kością 120g - który w przepisie trzeba podzielić na kotlety (mam nadzieję, że tylko 2!)
Przyznaję, że czytając to aż mi się buzia uśmiechnęła... Może o to chodziło. ;)))
pozdrawiam serdecznie
- Dołączył: 2011-02-15
- Miasto: Syberia
- Liczba postów: 9620
5 marca 2013, 20:47
heh, wesoło ja dzis w drugim dniu mialam kwiatek z cyklu: surówka, jakis owoc, herbata i
olej .Po przeczytaniu tego wątku już wiem przynajmniej czego sie spodziewać :)
13 marca 2013, 16:32
ale to znaczy ze co? ze zaden zywy czlowiek nie spoglada na te przepisy tylko sa one konstruowane przez kompa.oczywiscie ze to niby normalna procedura ale jednak wynik koncowy powinien byc podawany tak zeby nie bylo zgadywanek co oni wlsciwie maja na mysli.owszem...duszona kotka tez mnie rozsmieszyla ale jednak za moja forse zycze sobie lepszej obsugi.w koncu placi sie za to zeby miedzy innymi otrzymac przepisy na smaczne! dania ,gdzie tutaj miejsce na te winogrona w majonezie pytam sie. a zupa z maku? nie ktos sobie chyba robi wolne w czysie komputer za niego pracuje a to misie nie podoba.
13 marca 2013, 22:16
do kolacji zaproponowano mi schrupac 10000g marchewki 100 srednich, chyba by mi jedynki sie dlugie zrobily i uszy wyrosly
- Dołączył: 2013-02-27
- Miasto: Dąbrowa Górnicza
- Liczba postów: 31
17 marca 2013, 10:05
![]()
![]()
hahaha ale się uśmiałam z Wami :-)
Też mi ulżyło bo myślałam, że tylko ja mam takie bzdury.
Uwaga do moderatorów- postarajcie , żebyśmy mieli choć minimum poczucia , że sie nami interesujecie.... bo 2 szklanki mleka z kiwi i kaszą jęczmienną niby da się zjeść...ale idąc tym tropem to ...traci się motywację.
17 marca 2013, 11:59
Oglądam właśnie drugi tydzień wykupionej diety i mam wrażenie, że jest układana dość przypadkowo. Komputer czuwa nad wyliczoną ilością BTW i kalorii czy jakoś tak, a reszta do dzieło założonych filtrów i przypadku. Codzienne kurki na maśle - a co tam że zima, kolacje składające się z białego ryżu i groszku konserwowego, kanapki smarowane ramą, bułki mleczne.... Wykupiłam tę dietę aby trochę ew zmodyfikować mój obecny plan posiłków, podpatrzeć nowe zdrowe przepisy, pomysły na śniadania i kolacje. Ale widzę, że to porażka, zwłaszcza jak proponuje mi się zamianę śmieciowych słodzonych płatków fitness na całe mnóstwo podobnych śmieci. Jestem rozczarowana. Ale jestem też gruba więc pomijając słodzone płatki i kurki na maśle - spróbuję ;)
- Dołączył: 2012-06-20
- Miasto: Chotomów
- Liczba postów: 24
18 marca 2013, 17:55
ja dzisiaj miałam prawie kilogram zupy z mięsem na obiad a na śniadanie 370 g bananów (wybitnie dietetyczne owoce). Zaczynam się zastanawiać czy ktoś uwzględnił moją małą aktywność fizyczną (niedawno doznałam kontuzji i większość czasu muszę leżeć ew. siedzieć z nogą uniesioną w górze) bo porcje to jak dla drwala w szczycie swojej aktywności fizycznej
- Dołączył: 2010-09-14
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 211
19 marca 2013, 07:26
Ja wczoraj mialem prawie pol kilo truskawek :D, swiezych prosto z krzaka
- Dołączył: 2012-06-20
- Miasto: Chotomów
- Liczba postów: 24
19 marca 2013, 07:36
powodzenia :) zawsze można w doniczce hodować ale czy zaowocują w zimie?
- Dołączył: 2013-03-21
- Miasto: Bydgoszcz
- Liczba postów: 452
2 kwietnia 2013, 23:12
Hah wczoraj uśmiałam się z tej kotki :D :D a dzisiaj znalazłam o, coś takiego:
jak ktoś ma wagę to ok a jak nie ma to musi bochenek ułozyć hihhi
- Dołączył: 2012-08-18
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 24
7 kwietnia 2013, 11:24
Ja myślę, że to nie jest zabawne. Czasami pewne rzeczy po prostu są wkurzające, co demotywuje. Jak czytam takie głupoty to po prostu mam dość, bo czasem to jest niewykonalne. Ktoś po prostu idzie na łatwiznę nie bacząc na to, że my to musimy (chcemy) potem stosować.