24 października 2007, 09:57
Dość często zdarza mi się wymieniać posiłki w diecie. Zazwyczaj stosuję zamienniki, czasem jednak mam pomysł na coś "swojego" - włączam wtedy opcję, że sama przygotuję sobie posiłek. Niestety nie ma możliwości aby kalorczność i zawartość białka, tłuszczu itp. dodać do całodziennego bilansu
Często są to potrawy, które bez problemu mogę "poskładać" w Vitaliuszu. Czy nie można zatem zrobić takiej opcji, że tworzę sobie w Vitaliuszu kilka potraw, które zapisuję i pojawiają się one w zakładce z moimi własnymi potrawami? Wtedy mozna by dodawać taki posiłek do diety i wszystko byłoby ładnie i formalnie podliczone w ogólnym całodniowym bilansie.
dziś np. mam ochotę na sałatkę własnej roboty, wg Vitaliusza spokojnie mieszczę się w "limicie" przekąski, ale chciałabym, aby moja propozycja posiłku była uwzględniona i doliczona do całodniowego bilansu. Teraz kiedy wybieram opcję, że sama sobie wymyslam posiłek, to posiłek ten w ogóle nie jest uwzględniany w podsumowaniu dnia - i to mi sie zupełnie nie podoba...
Nie można dodać takiej opcji?
- Dołączył: 2004-10-29
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1637
24 października 2007, 10:24
Pomysł słuszny i nadaje się do Działu Rozbudowa Vitalii
Zdaję się też, że już gdzieś na ten temat było. zlosnico07 nie chcę niczego obiecywać i podawać terminów realizacji, ale myślimy o tym. Cierpliwości. Pozdrawiam
13 stycznia 2008, 11:53
No i co? Czas mija a tu o wyżej wspomnianym problemie ani słówka. Zajęliście się, kochani, takim szczególikiem, jak punkty, za które będę mogła kiedyś upiększyć mój pamiętnik a zostawiliście na boku taką ważną sprawę jak możliwość komponowania i dołączania do bilansu diety własnych posiłków. Jeśli się mylę to sorki, ale jeden uspokajający komentarz w tej sprawie to zdecydowanie za mało.
24 lutego 2008, 18:18
Alinachan, popieram w całej rozciągłości !!! Punkty też mnie nie interesują, tylko zrzucanie wagi i wszelkie udogodnienia służące temu celowi. Większość gotowych przepisów, zwłaszcza obiadowych, muszę przerabiać z różnych powodów - jeden z produktów mi nie smakuje, czegoś nie mogłam zakupić, jakiegoś zamiennika nie ma w bazie, itd., itp.
I w takiej sytuacji takie dobre narzędzie jak Vitaliusz okazuje się "kalekie". W Internecie istnieje wiele niezłych serwisów poświęconych dietom, ale najczęściej wymagają ręcznego przeliczania i spisywania na kartce. I tutaj chyba Vitalia traci dużo na konkurencyjności, a podobno rozbudowa Vitaliusza o takie dodatkowe opcje nie wymaga niczego więcej jak kilkanaście dni pracy w miarę zdolnego informatyka (tak twierdzi mój mąż, też informatyk). A podobno jeszcze nie wszyscy informatycy wyjechali z kraju
(szczycimy się tym, że mamy jednych z najlepszych) i chyba można jakiegoś znaleźć ?
Nie wiem, czy osobisty dietetyk ma wgląd do zmian jakie robimy z oficjalnych zamienników a tym bardziej z własnych pomysłów - powinien je chyba mieć żeby w przypadku naszej niekiedy "radosnej twórczości" w tym zakresie móc zwrócić nam - jako fachowiec - uwagę, ew. coś doradzić.
To są moje początki i z pewnością będę miała wiele pytań do dietetyka, ale w wielu przypadkach możnaby zaoszczędzić im czasu mając dodatkowe opcje w mechanizmach serwisu.
Proszę (i liczę na nie) o szybkie zmiany w tym kierunku
Gośka.
26 lutego 2008, 08:03
Podłączam się pod apel dziewczyn. Opcja tworzenia swoich potraw w vitaliuszu i przenoszenia ich do diety byłaby super.
- Dołączył: 2005-11-13
- Miasto: Góry
- Liczba postów: 236
4 marca 2008, 13:30
Podpisuję się pod pytaniem obiema łapkami.
Bo przecież teraz ten Vitaliusz nie jest nam wcale potrzebny.
A jak się skończy wykupiona dietka, to nie będziemy miały dostępu do Vitaliusza
8 kwietnia 2008, 12:03
Jestem jak najbardziej za. Też mam czasem nieco inne pomysły, a zamienniki w diecie nie zawsze mi odpowiadają. Najbardziej mnie wkurza danonek jako drugie sniadanie. To ja naprawde wolę zjeść dużą żółtą paprykę z plasterkiem szynki - głodu mniej, słodycz jest, wartości odżywcze moim zdaniem lepsze, a nie znalazłam jeszcze zamiennika składającego się z plasterka szynki i papryki plus na przykład pomidor. najeść się można, żołądek nie krzyczy, a ja naprawdę wolę zjeść kostkę czekolady wieczorkiem niż pchać w siebie kupę węglowodanów w postaci maleńkiego danonka.
16 kwietnia 2008, 17:35
Witam serdecznie,
Tak jak pisała wcześniej Karolina, pomysł, aby możliwe było dodawanie własnych potraw do przygotowanego przez nas menu jest bardzo ciekawy i będzie starali się znaleźć takie rozwiązanie, które pozwoli na jego wprowadzenie. Póki co, jak sami zauważyliście, pracowaliśmy nad innymi kwestiami, które znalazły się na liście rozwojowej wcześniej. Musimy do każdego projektu podchodzić w jego czasie, inaczej pewne pomysły stale odkładane byłyby na plan dalszy. Pomysł wprowadzenie premii punktowych za działanie między innymi na forum, również został nam zaproponowany przez Was, czyli osoby, które korzystają z naszego serwisu.
Samą kwestię trudności wykonania opcji pozwalającej na dodawanie własnych potraw pozostawię informatykom. Z mojego punktu widzenia jednak nie jest to rzecz prosta. Obecnie jadłospisy, które od nas otrzymujecie są właściwie zbilansowane pod względem kaloryczności, a także zawartości składników odzywczych. Jednak w momencie wprowadzania własnych dań bardzo szybko może się okazać, że choć ilość energii jest właściwa, rozregulowaniu uległa zawartość poszczególnych składników odzywczych. Tu z kolei konieczne jest wprowadzanie modyfikacji potrawy itd.
Tak zatem jak pisałam, pamiętamy o tym pomyśle i jak tylko zostanie on w pełni zrealizowany i dojdziemy do przekonania, że oddajemy w Wasze ręce pożyteczne i dobrze działające narzędzie, udostępnimy je Wam :)
Pozdrawiam ciepło
- Dołączył: 2008-06-12
- Miasto:
- Liczba postów: 12
3 lipca 2008, 19:01
Dołączyłam do Was niedawno ale ten problem zauważyłam od początku.
Zupełnie zgadzam się z Yasi.
Choć bardzo chcę zgubić zbędne kilogramy to jednak nie dam się zwariować i nie zamierzam zamieniać zupy ze świerzych pomidorów na torebki, kartoniki, mrożonki itp...
Czy to jest aż taki problem - dać więcej możliwości w zamiennikach na naturalne produkty gotowane samodzielnie...?
- Dołączył: 2007-04-29
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 416
9 lipca 2008, 12:54
Nie bardzo rozumiem dlaczego nie mozna do diety podlaczyc posiłku skomponowanego samem u obliczonemy wg Vitaliusza.
Podobnie jest z bilansem - nie chcę automatycznie go dodawac do pamietnika bo czesto modyfikuję posiłk.
Czy aby wkleić bilans dnia z Vitaliusza musze go skopiować?
Jak w takim razie wyłączyć NA STAŁE dodawanie automatyczne bilansu w pamietniku - chodzi o to żebym nie musiała za każdym razem pamietać o odznaczeniu opcji "dodaj bilans"
Pozdrawiam