Temat: Duży brzuch a prawidłowa waga (pytanie do dietetyka)

Usunięcie 

Przy tym wzroście 52 kg to dalej klusek 

Ja mam 153 cm i 46 kg , rozmiar 34, przy 52 kg to już 36 ciężko wchodzi , raczej  małe 38 więc czego się spodziewasz?

ile teraz masz w talii i udzie i jaka waga?

57 kg na tym wzroście i 14   % tłuszczu?? Daruj sobie tego dietetyka , 57 kg to już coś koło nadwagi

Przy 14% tkanki tłuszczowej widoczne są już mocno mięśnie brzucha. Jeżeli masz oponkę to obstawiałabym bardziej 25-30%. Żeby mieć ładny brzuch musisz zbudować mięśnie  i spalić tkankę tłuszczową.

mam 163 cm a wiec 12 wiecej i przy 55 kg mam brzuch i nosze rozmiar 40 wiec na twoim miejscu dalej bym chudla.

Pasek wagi

57 kg przy takim wzroście, to za dużo. Spróbuj ćwiczeń siłowych, zobaczysz, że ciało się zmieni. Tylko trzeba to robić z 3 razy w tygodniu.

maharettt napisał(a):

mam 163 cm a wiec 12 wiecej i przy 55 kg mam brzuch i nosze rozmiar 40 wiec na twoim miejscu dalej bym chudla.

To dziwne. Bo ja przy nadwadze zaczynałam wchodzić w 38. Przy 55 kg chybaby weszła w 34/36. Mam 164 cm.

Najzwyczajniej w świecie masz nadwagę i prawdopodobnie błędne przekonanie o zawartości tkanki tłuszczowej w swoim ciele.

No właśnie dla mnie to trochę dziwne, że dietetyk chce się ze mną zaraz pożegnać, bo wg niej już zaraz będzie po wszystkim :I dlatego dostałam już mindfucka. mam w talii 77, udo 57 więc masakra... Odnośnie tej tkanki tłuszczowej to podaję wynik od dietetyka, sama byłam mocno zdziwiona, skąd się wzięły te procenty skoro wyglądam jak wyglądam. Coś mi się przestało tu kleić, bo myślałam że doradzi mi by zejść poniżej 50kg.

Jeśli chodzi o rozmiary to ja się mieszczę w 36/38, może te rozmiarówki są jakieś oszukane... ;-) nawet jak dobilam do 60 to mieściłam się w moje spodnie

Wrzuć zdjęcia. Może masz po prostu zakompleksione klapki na oczach. No i przy twoich parametrach możesz być zarówno względnie szczupłą laską jak i kluską, tego po samych cyferkach nie sposób określić. 

Jeśli masz obiektywną ocenę swojej sylwetki i przy 51kg brzuch i nogi były rzeczywiście nieproporcjonalne, to dietami od dietetyka nie będziesz  stanie tego zmienić, ćwiczeniami również nie.

Brzuch się zrzuca na uczciwym, długotrwałym  low carbie, to jedyny sposób zmiany typu sylwetki poza liposukcją ale nawet na tym nie zrzucisz ud. Uczciwy low carb = dla ciebie 50g węgla maksymalnie i nie za dużo białka. 

effineczka napisał(a):

No właśnie dla mnie to trochę dziwne, że dietetyk chce się ze mną zaraz pożegnać, bo wg niej już zaraz będzie po wszystkim :I dlatego dostałam już mindfucka. mam w talii 77, udo 57 więc masakra... Odnośnie tej tkanki tłuszczowej to podaję wynik od dietetyka, sama byłam mocno zdziwiona, skąd się wzięły te procenty skoro wyglądam jak wyglądam. Coś mi się przestało tu kleić, bo myślałam że doradzi mi by zejść poniżej 50kg.

Jeśli chodzi o rozmiary to ja się mieszczę w 36/38, może te rozmiarówki są jakieś oszukane... ;-) nawet jak dobilam do 60 to mieściłam się w moje spodnie

Dla osoby mierzącej 151cm to jednak są spore wymiary. Pomiarami tkanki tłuszczowej na tych wszystkich „super” wagach nie zawracaj sobie głowy. Trzymaj się redukcji, obserwuj ciało i będzie dobrze:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.