- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
16 czerwca 2018, 18:30
Hej! Naszła mnie ochota na bób.
Jak gotujecie? Zdradźcie swoje sekretne przepisy.
Jakiś patent aby po ugotowaniu był zieloniutki...?
16 czerwca 2018, 18:41
Bób jest prosty, w sumie najlepiej na świezo, bedzie dobrze z jajkami pasowal, ja bym chetnie zupe zjadla, ale nie mam dostepu do bobu... :/
https://www.kwestiasmaku.com/szukaj?search_api_views_fulltext=b%C3%B3b
16 czerwca 2018, 18:53
ja mam odruch wymiotny na zapach gotowanego bobu, ale na instagramie ciagle widzę u jednej osoby bób i jej przepis to: bób, koperek, czosnek, oliwa. Może kiedyś spróbuję, tylko zatkam nos :D
16 czerwca 2018, 19:06
koperek taki jak do kiszenia ogorkow , masło, sol. Ale najlepszy jest ten młody.
16 czerwca 2018, 19:07
Ja już kilka lat nie jadłam i tak jakoś dzisiaj mnie naszło i kupiłam.
16 czerwca 2018, 19:08
ale jaki jest patent aby był zielony?
16 czerwca 2018, 19:23
moj zawsze wychodzi zielony, łupiny lekko brązowe. Ale teraz już jest gorszy, bo wielki i taki blee. A młody to dopiero za rok:)
16 czerwca 2018, 19:33
O! A ja dopiero dostrzegłam na straganach!
Nie ma to jak własny ogródek...
16 czerwca 2018, 20:03
ja mam turbo przepis - gotujesz ok 1h, solisz i zjadasz ;) bób w takim wydaniu pasuje mi najbardziej, a próbowałam już wszelakich "fancy" wersji.
16 czerwca 2018, 20:06
Nie doczekawawszy się super przepisów, tak właśnie zrobiłam. Dodałam tylko do osolonej gotującej się wody łodyżki koperku :)
Edytowany przez izabela19681 16 czerwca 2018, 20:15