- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
15 lutego 2017, 22:06
miałam jeden i po jakimś czasie oddałam potem kupiłam drugi i tez oddałam rodzinie
moja mama tez ma i nikomu nie oddaje ale tez nie używa,
ale nic nie wiadomo moze tobie sie spodoba ja ostatnio pomyslałam aby znowu zakupić i tym razem napewno będę korzystać hehe
16 lutego 2017, 06:09
Posiadam, u mnie się nie sprawdził, bo więcej z tym zachodu podczas czyszczenia itp. niż pożytku, zdecydowanie wolę gotować w rękawie w piekarniku.
16 lutego 2017, 07:33
Parowar jest super. Ważne aby kupić taki, który sam się wyłącza po zaprogramowanym czasie.
16 lutego 2017, 10:02
Ja tak samo jak qwertyasdf kupiłam dwupoziomowego tefala z 120 zł i jest naprawdę w porządku. Działa bez zarzutu już 2 lata. Jedynym problemem w nim będzie to, że jest tylko dwupoziomowy. Jeśli przygotowujesz posiłki w ilościach hurtowych to możesz się nie zmieścić.
16 lutego 2017, 16:02
sitko kup na początek. Ja miałam i oddałam, bo dużo miejsca zajmował. Mam teraz termomixer i parowaru używam bardzo często :)
16 lutego 2017, 17:49
Niedlugo bede dziecku wprowadzala stale pokarmy wiec pomyslalam ze na parze byloby zdrowiej.
16 lutego 2017, 20:06
Polecam garnek do gotowania na parze, taki ze specjalnym sitkiem. Plastikowe elementy parowaru ciężko doszorowac, no i ma dużo więcej części do mycia niż garnek.
17 lutego 2017, 09:50
Najlepszy zakup na świecie! Nie wiem czemu, ale dużo osób kojarzy gotowanie na parze z rozgotowanym kurczakiem bez smaku, rybą w folii i warzywami typu brokuły, a prawda jest taka, że na parze można zrobić wszystko. Ja mięso prawie zawsze przygotowuję z patelni, natomiast parowar służy mi głównie do przygotowywania węglowodanów - ryż, kasze, ziemniaki, wszystko robię na parze :) Ryż i kasze zawsze wychodzą na sypko, idealnie ugotowane, co prawda gotują się dłużej, ale ogromna zaleta parowaru jest taka, że nastawiasz timer i niczym się nie interesujesz. Możesz zasnąć albo wyjść z domu i on się wyłączy na czas, zero zmartwień, nic się nie przypali, nie wygotuje, przychodzisz na gotowe. Idealne rozwiązanie, zwłaszcza przy dziecku. Także na spokojnie możesz zrobić cały obiad, czas przygotowania jakieś 5 minut - wrzucasz ryż, jakieś mięso z przyprawami, warzywa (nawet mrożone) i nic Cię więcej nie interesuje. Dzięki temu, że mam parowar zaczęłam jeść w ogóle brązowy ryż, bo do szału mnie doprowadzało stanie nad garem 40 minut, a do parowaru wstawiam i wracam na zrobione :)