Temat: Kaloryczność chleba własnej roboty.

Witam, otóż, mam pewien problem. Od jakiegoś czasu piekę własny chleb graham na żytnim zakwasie. Pogubiłam się trochę, bo zawsze uważałam, że taki swój wyrób jest na pewno dużo zdrowszy (zwłaszcza, że nie dodaję do niego soli) no i mniej kaloryczny. Jednak, gdy ostatnio wpadłam na pomysł by za pomocą wagi kuchennej zważyć jedną kromkę mojego chleba, okazało się, że waży tyle, co 4 kromki chleba kupnego i to pszennego... (ok.120 g). W związku z tym, opłaca się dalej jeść chleb swojego wyrobu? Na czym to polega?

Bo w pieczeniu własnego chleba nie chodzi o to by był on mniej kaloryczny a zdrowszy i wiesz dokładnie jaki jest jego skład...swoją drogą to nie wiem jak może Ci smakować chleb bez soli, kiedyś zapomniałam posolić ( też sama piekę) i był obrzydliwy smakował jak papier. Poza tym nie ma sensu pomijać soli bo jest ona też potrzebna do prawidłowego funkcjonowania organizmu , do chleba dodajesz zaledwie 1,5 łyżeczki płaskiej.

Edit: Ja pomijam sól jak gotuję ryż , ziemniaki czy inne warzywa...bo one mają swój naturalny smak a mąka jest nijaka.

Ale nie patrz tylko na wagę, bo ona zależy od wilgotności. Jak masz wilgotny chleb, to będzie cięższy niż suchy. Policz kcal całości, podziel na ilość kromek, tak będzie dokładniej. 

Czy mogłabym prosić o przepisy na Wasz chleb? Ja również piekę, ale wychodzi mi zbyt kleisty. Może macie jakieś sprawdzone sposoby, by taki nie był?

Co do kaloryczności, to powinnaś zważyć suche składniki , przed dodaniem wody i policzyć ich kaloryczność. Po upieczeniu zważ cały chleb i wówczas będziesz wiedziała :waga chleba= kalorie suchych składników. Podziel sobie kaloryczność na 100 gram i będzie latwo policzyć ile ma kromka.

Pasek wagi

kalorycznosci mojego chleba az boje sie liczyc, bo jest w nim sezam, słonecznik, zurawina i siemie, a to ma kalorii sporo :) ale zyskuje na smaku i zdrowiu, wiec pieke i wcinam. Robie bez soli bo zauwazyłam, ze po jej dodaniu mniej rośnie.Podobno sól zabija drożdzę. A smak... mozna sie przyzwyczaić.

Pasek wagi

mayuko napisał(a):

Czy mogłabym prosić o przepisy na Wasz chleb? Ja również piekę, ale wychodzi mi zbyt kleisty. Może macie jakieś sprawdzone sposoby, by taki nie był?Co do kaloryczności, to powinnaś zważyć suche składniki , przed dodaniem wody i policzyć ich kaloryczność. Po upieczeniu zważ cały chleb i wówczas będziesz wiedziała :waga chleba= kalorie suchych składników. Podziel sobie kaloryczność na 100 gram i będzie latwo policzyć ile ma kromka.

- u mnie jest zawsze w składzie 500g mąki (bezglutenowej róznej, w tym rózne ziarenka i zurawina, łyzka cukru, torebeczka drożdzy suchych) do tego 350ml mleka, dwa jajka i łyzka oliwy

Pieke w maszynie, wiec zawsze wychodzi chrupiacy i wilgotny

Pasek wagi

Mój przepis na chleb jest tu: http://wyborne-danie.blog.pl

Chociaż ostatnio trochę go zmodyfikowałam i daje 3/4 mąki graham i 1/4 kg pszennej ;)

eszaa napisał(a):

mayuko napisał(a):

Czy mogłabym prosić o przepisy na Wasz chleb? Ja również piekę, ale wychodzi mi zbyt kleisty. Może macie jakieś sprawdzone sposoby, by taki nie był?Co do kaloryczności, to powinnaś zważyć suche składniki , przed dodaniem wody i policzyć ich kaloryczność. Po upieczeniu zważ cały chleb i wówczas będziesz wiedziała :waga chleba= kalorie suchych składników. Podziel sobie kaloryczność na 100 gram i będzie latwo policzyć ile ma kromka.
- u mnie jest zawsze w składzie 500g mąki (bezglutenowej róznej, w tym rózne ziarenka i zurawina, łyzka cukru, torebeczka drożdzy suchych) do tego 350ml mleka, dwa jajka i łyzka oliwyPieke w maszynie, wiec zawsze wychodzi chrupiacy i wilgotny

Dziękuję za przepis. Faktycznie Twój chleb jest na wypasie. Ja swój piekę na zakwasie, wiec zakwas żytni, mąka żytnia, pytlowa, sól, oliwa i woda. A dodatki wg uznania. Pomimo wielu prób, zawsze wychodzi zbyt kleisty.

Pasek wagi

toskania94 napisał(a):

Mój przepis na chleb jest tu: http://wyborne-danie.blog.plChociaż ostatnio trochę go zmodyfikowałam i daje 3/4 mąki graham i 1/4 kg pszennej ;)

Dzieki:-)

Pasek wagi

Szczerze mówiąc, nie zauważam jakiejś specjalnej różnicy :) Już się przyzwyczaiłam, do niczego nie dodaje soli i tak mi smakuje :) Zamiast tego wolę dodać innej przyprawy, np. oregano lub ostra papryka i to mi wystarcza :)

Dziękuję, za szybkie odpowiedzi! :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.