- Dołączył: 2014-01-06
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 745
6 lutego 2014, 21:20
W każdym przepisie na ciasto drożdżowe jest podane, żeby ze świeżych drożdży, które kupujemy w kostce, zrobić rozczyn, czy tam zaczyn. Nigdy tego jeszcze nie zrobiłam, pizze piekę rozkruszając drożdże w mące jak najdrobniej i wychodzi, tak samo zrobiłam z ciastem drożdżowym gdy kiedyś piekłam. Nie umiem zrobić tego zaczynu i moje pytanie jest następujące: czy bułeczki drożdżowe też mi wyjdą, gry drożdże rozkruszę moim sposobem?
6 lutego 2014, 21:24
zrób tak wez kilka da., drożdży rozkrusz je, dodaj 2-3 łyzki ciepłego mleka i dodaj łyzke maki wymieszaj dokładnie i postaw w ciepłe miejsce do wyrośniecia
- Dołączył: 2013-08-07
- Miasto: Będzin
- Liczba postów: 3829
6 lutego 2014, 21:27
a co w tym trudnego? robisz górkę z mąki, w środku dołeczek, do dołeczka drożdże, trochę cukru i ciepłe mleko czy woda czy co tam w przepisie podają i zostawiasz na chwile :))
- Dołączył: 2011-10-28
- Miasto: Niue
- Liczba postów: 8484
6 lutego 2014, 21:43
ja zawsze robie zaczyn, bo tak nauczyłam się od babci. Do lekko ciepłego mleka wrzucam drożdze rozdrobnione i je rozpuszczam. Dodaje odrobinę cukru, posypuję 1-2 łyżkami mąki i odstawiam przykryte czystą, suchą ściereczką :)
- Dołączył: 2013-03-06
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 25973
6 lutego 2014, 21:45
ja drozdze krusze, posypuje cukrem i zalewam cieplym mlekiem. jak urosnie ta masa to wlewam do maki
- Dołączył: 2014-01-21
- Miasto: Pszczyna
- Liczba postów: 3048
6 lutego 2014, 21:50
a ja nic na drożdżach w życiu nie robiłam :-)
no może tylko urosłam na nich wszerz :-p
- Dołączył: 2014-01-06
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 745
6 lutego 2014, 21:53
zeberka363 napisał(a):
a ja nic na drożdżach w życiu nie robiłam :-)no może tylko urosłam na nich wszerz :-p
Dobra, spróbuję zrobić pierwszy raz w życiu zaczyn/rozczyn, dziękuje za odpowiedzi :)
- Dołączył: 2011-02-16
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 3774
6 lutego 2014, 21:56
dokładnie ;) tylko pamiętaj, żeby nie merdać w tym zaczynie w trakcie rośnięcia, bo Ci opadną ;) Ja na pół kostki drożdży biorę łyżeczkę mąki, łyżeczkę cukru i ze 2-3 łyżki mleka. I nie przejmuj się, jak stwierdzisz, że TEGO się nie da rozmieszać na początku - da się ;) Chwilę cierpliwości wystarczy ;)
Btw zapach rosnących drożdży jest moim ulubionym kuchennym zapachem! :D
- Dołączył: 2014-02-04
- Miasto:
- Liczba postów: 113
6 lutego 2014, 22:59
A i ja się dołączę. Warto dopowiedzieć, że zaczyn ma mieć konsystencję gęstej śmietany. No i powinien wierzch mieć obsypany mąką, co by ciepło nie uciekało. Tak mnie uczyli w szkole ;)
- Dołączył: 2012-01-06
- Miasto: California
- Liczba postów: 1774
7 lutego 2014, 02:29
Hihi ja kiedyś próbowałam zrobic placek drożdżowym i wyszedł zakalec. Przyczyna? Kuzynostwa mnie potaniało, bo mieliśmy gdzieś jechac a ja w pośpiechu nie odstawiłam Ciasta do wyrośnięcia haha mam uraz i więcej nic drożdżowego nie robiłam, ale niedawno zaczęłam myślec czy by czegoś nie spróbować z robić.tym razem mam drożdże w proszku!