- Dołączył: 2012-07-29
- Miasto: Czaplinek
- Liczba postów: 13674
20 stycznia 2013, 17:47
Hej robie pierogi ruskie, farsz to nie problem, Ale nie mam talentu do ciast. Nawet do takiego na pierogi. Wychodzą twarde. Nie jednokrotnie tak wstraszne że zjeść się nie da. Nie dodaje jajka bo wiem że od tego są twarde. Z tego co pamiętam powinno się dawać mąke sól, ciepłą wode. Prosze o jakiś przepis z proporcjami ale łatwy dla laika
20 stycznia 2013, 17:58
wiesz.. ja robię na wyczucie 1kg mąki i dodaje wody aż będzie miękkie(nie rozlazłe) no i dodaje jajko więc nie pomogę
Edytowany przez 74443ca0cbbe517c84691b4837728f89 20 stycznia 2013, 17:59
- Dołączył: 2007-11-17
- Miasto: Lublin Dartford Uk
- Liczba postów: 3084
20 stycznia 2013, 18:00
Kilogram mąki to podstawa do tego aby mniej więcej wiedzieć ile reszty :)
małe jajko, ciepła woda i ja wyrabiam ciasto w misce. Kiedy jest juz spójne, ale troche jeszcze klei sie do rąk to i tak wiecej nie wyrabiam. Na dłonie mąkę robię kulę zostawiam w misce pod przykryciem na 10 minut. I przystępuje do pierogów . Za każdym razem obtaczając i posypując mąka.
Lepiej zrobić rzadsze ciasto i potem posypywać niż wyrobić dokładne plastyczne, a potem jeść twarde :P Bo ciasto w trakcie podsycha ....
20 stycznia 2013, 18:07
Do ciasta na pierogi jajka? Woda i mąka
- Dołączył: 2012-07-29
- Miasto: Czaplinek
- Liczba postów: 13674
20 stycznia 2013, 18:09
dorotuniaa napisał(a):
http://www.wielkiezarcie.com/recipe44836.html z tego przepisu wychodzą super
na make ziemniaczaną neistety nie byłam przygotowana;/
- Dołączył: 2012-07-29
- Miasto: Czaplinek
- Liczba postów: 13674
20 stycznia 2013, 18:12
mritula napisał(a):
Kilogram mąki to podstawa do tego aby mniej więcej wiedzieć ile reszty :)małe jajko, ciepła woda i ja wyrabiam ciasto w misce. Kiedy jest juz spójne, ale troche jeszcze klei sie do rąk to i tak wiecej nie wyrabiam. Na dłonie mąkę robię kulę zostawiam w misce pod przykryciem na 10 minut. I przystępuje do pierogów . Za każdym razem obtaczając i posypując mąka. Lepiej zrobić rzadsze ciasto i potem posypywać niż wyrobić dokładne plastyczne, a potem jeść twarde :P Bo ciasto w trakcie podsycha ....
moze w tym mój błąd wyrabiam na idealne a potem podsypuje mąką i psuje i robią się za twarde;/
nie wiem jak to zrobić by nie psuć tak dobrego farszu
- Dołączył: 2007-11-17
- Miasto: Lublin Dartford Uk
- Liczba postów: 3084
20 stycznia 2013, 18:15
spróbuj nie wyrabiać do końca i potem podsypywać odrobinę. Nie dodawaj też soli !!! Twardnieją tym bardziej.
Sól dodaj do wody w której będą się gotować. Wyjmuj po 2/3 minutach od wypłynięcia. Dasz rade !!! Do dzieła i daj znać :)
- Dołączył: 2012-07-29
- Miasto: Czaplinek
- Liczba postów: 13674
20 stycznia 2013, 18:16
dorotuniaa napisał(a):
http://www.wielkiezarcie.com/recipe27473.html jeszcze z tego przepisu robiłam kiedyś, też fajne :)
heh jak nie ziemniaczana to krupczatka :D a może to to samo .. nie wiem ale amm tylko zykłą mąke ;/