Temat: buraczki na ciepło

Jak robicie? Bo ja nawet takich zwykłych, zasmażanych nie umiem zrobić. Nie mowiac juz o dietetycznych :P
Ja nie jem na ciepło. Najbardziej lubię na zimno z wkrojoną drobno posiekaną cebulką. Wtedy jest jak najbardziej dietetycznie ;)
Ja uwielbiam ze słoika, z cebulką i papryką! pycha..
No ja umiem zrobić na ciepło, ale tylko te niedietetyczne ;P
A ja właśnie szukam przepisu na zimno, tak jak te sklepowe :)
A ja właśnie szukam przepisu na zimno, tak jak te sklepowe :)
kurde ostatnio tu jakas dziewczyna cos pisala o dodawaniu jogurtu, ale nie pamietam jak to dokladnie lecialo ani w jakim temacie to bylo...
no ja robię takie, że podsmażam starte na smalcu (pewnie mozna opcjonalnie na czymś innym:)), dodaję octu troszkę, odrobinę soli do smaku, śmietanę i mąkę ;) myślę, że można to troszkę "odchudzić" ;)

minutka3 napisał(a):

kurde ostatnio tu jakas dziewczyna cos pisala o dodawaniu jogurtu, ale nie pamietam jak to dokladnie lecialo ani w jakim temacie to bylo...

jeszcze 3 lyzki oleju na miske burakow nikomu nie zaszkodzily
Pasek wagi

porazostatnii napisał(a):

no ja robię takie, że podsmażam starte na smalcu (pewnie mozna opcjonalnie na czymś innym:)), dodaję octu troszkę, odrobinę soli do smaku, śmietanę i mąkę ;) myślę, że można to troszkę "odchudzić" ;)

Czyli może by tak podsmazyc na łyżce masła/oleju (wlasnie na czym?) dodac soli, octu i troche jogurtu. Wyjdzie?

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.