Temat: blogi kulinarne z podaną kalorycznością

.

a tak ciężko spisać i dodać kaloryczność składników (i ew. podzielić przez ilość porcji)...?

Tak. Ciężko, bo nie zawsze jest określone, ile można zrobić z tego porcji. 

Nie wiem skad u vitalijek tyle zlosci. Podejrzewam, ze okres nadchodzi :)

Sama z checia bym poznala takie stronki, wiec temat super:) Ja w swoim pamietniku staram sie uwzgledniac kalorycznosc przy dodawanych potrawach, ale niestety nie jest tego zbyt wiele...

Nie wiem właśnie, a często spotyka się złośliwość i chamskie odpowiedzi tutaj na vitalii. Przykre to.
Co do stron (bo zapomniałam zamieścić to w swoim pierwszym poście), to polecam: http://lekko-i-przyjemnie.blogspot.com i http://dietetyczniesiostro.blogspot.com. To dwie strony (niestety tylko dwie), które odkryłam. Niektóre przepisy są wręcz rewelacyjne i na stałe zagościły w moim menu :)

moja wypowiedź nie była specjalnie chamska, przewrażliwione jesteście.


to chyba na jednej stronie na milion się tak zdarza...

makaronirodzynka.blogspot.com :)
chętnie dowiem się o innych stronach

http://zdrowie-przez-kuchnie.blogspot.com/

Niby autorka nie podaje kalorii, ale uczy jak można zdrowo gotować :) I jest sporo przepisów w wersji "light"

http://zdrowe-odzywianie-przepisy.blogspot.com/ jeszcze znalazłam.