Temat: Szybka, górska, wycieczkowa przekąska ;)

Sprawa wygląda tak: czasami jadę w góry na dwa dni i tu o zdrowe jedzenie ciężko ;/ żeby było ciekawiej jeździmy grupą ok 30 osób, więc robienie sobie przerw według moich potrzeb i robienie sobie jedzenia na moich warunkach jest trochę nie możliwe... macie jakieś patenty na szybką i mało kaloryczną przekąskę, oprócz owoców, batoników zbożowych.... chodzi mi o coś mało kalorycznego a zapychającego żołądek ;) wiecie..nie chcę się faszerować chemią.... ma być zdrowo ;) z góry dzięki za rady ;)
może suszone owoce? pewnie odrobina czekolady tez nie zaszkodzi.
Na wyjeździe wcale nie jest tak ciężko o zdrowe jedzenie:)
Może pieczona ciecierzyca?
kanapki z razowego chleba 
Myślę, że jak się chce to wszędzie można trzymać dietę. Przecież możesz wziąć sobie owoc czy kanapkę albo jakiś serek wiejski. Przerwy na pewno robicie, więc nie widzę problemu usiąść i zjeść w spokoju swoje zdrowe jedzenie. Bo gdyby tak każdy miał wymówki, że wyjeżdża co drugi dzień i wtedy już diety nie może trzymać to nigdy nie udałoby mu się osiągnąć sukcesu.
ależ tu nie chodzi o żadne wymówki... owszem biorę owoce, kanapki jem tylko z razowego chleba...i nie wyjeżdżam co drugi dzień tylko na dwa dni... myślałam tylko że może macie jakieś swoje pomysły, może jakieś "nowości"? żeby nie wkradła się monotonia.... ;p
może kupuj sobie łososia? w różnych sklepach sa pakowane łososie w specjalnych pudełeczkach, zawsze wędzone, często też przyprawione, może akurat to byłoby dobre? do tego jakaś ciemna bułka albo chlebek?
jogurt pitny, kefir...do tego nalesniki mozesz zrobic i zapakowac jak kanapki :D
łosoś spoko sprawa ;) dzięki naleśniki niestety są wykluczone w mojej diecie ;/ ale dzięki za te jogurty pitne..bo szczerze mówiąc to zapomniałam o ich istnieniu ;p
nawet nalesniki otrebowe? albo placuszki na kefirze, otrębach i sodzie?

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.