Temat: tanie jedzenie studenta

Hej, mam 17 lat, uczę się w liceum w innym mieście i niedługo mam zamiar iść na stancję, co równa się z obcięciem budżetu ;) Im więcej zaoszczędzę - tym lepiej, chodzi o to żeby odciążyć rodziców. Ciężko jest mi kupować tanio, bo po prostu nie umiem. Lubię urozmaicone obiady i oczywiście zdrowe. Czy macie jakieś pomysły na baaaardzo tanie i smaczne jedzenie? śniadania, obiady, kolacje, przekąski? Wiem, że mogę kupić sobie ryż i wcinać go z cynamonem, ale ani to zdrowe, ani ile tak można. Co wy na to, jesteście studentami, jak sobie radzicie z "menu"? :D

edit. no i żeby nie było mocno kalorycznie :)
wiecie, nie żebym była specjalistką w tanim jedzeniu, ale generalnie najlepszą opcją jest śledzenie promocji. Ja np oglądam regularnie tutaj  gazetki różnych sieci, jak biedronka i dzięki temu kupuję znacznie taniej niż normalnie. kupuję na zapas i część rzeczy albo trzymam schowane w szafce albo zamrażam.
z moja koleżanką robimy wspólnie zakupy i wychodzi taniej... Makaron wieloziarnisty oczywiście, starcza jak dla nas na dwa lub trzy obiady, czasem jak naprawdę nasze zapasy są ubogie to kupujemy zwykły jogurt i dodajemy do makaronu syte no i zdrowe nawet, zapchać się tym można konkretnie... albo zupę z mrożonych brokuł zaprawić serkiem topionym o obniżonej zawartości tłuszczu lub jogurtem naturalnym i do tego jakieś przyprawy tez bardzo dobre i starcza nam zazwyczaj na dwa dni :)
również przeprowadzając się na stancje i studia musiałem kombinować żeby w miarę dobrze zjeść a dużo nie wydać.
na początku szukałem barów, jakieś kebaby, ale strasznie przytyłem po niezdrowym  jedzeniu i źle się czułem, lubie gotowac chodź nie umiem za bardzo ale znalazłem stronkę ostatnio.

Duzo przepisów i często aktualizują

Tanie przepisy 

Najbardziej lubię zapiekankę z makaronu i warzyw. Makaron musisz podgotować, ale nie może być za miękki. Warzywa (jakie lubisz, u mnie to zazwyczaj cukinia, papryka, pieczarki) czyścisz kroisz w kostkę. Jak odcedzisz makaron mieszasz go z warzywami, wkładasz do naczynia żaroodpornego i zalewasz sosem beszamelowym i zapiekasz. Jak masz ochotę na bardziej pożywną wersję i budżet ci na to pozwala, to dodaj jeszcze na filet z kurczaka, też pokrój go w kostkę, żeby się lepiej zrobił, to podrumień go na patelni oczywiście z przyprawami i daj go na samo dno naczynia wtedy na pewno dojdzie i będzie smaczny. W wersji bardziej kalorycznej można jeszcze górę posypać serem. Zapiekaj w piekarniku na ok. 200 stopniach przez około 30 minut. W zależności od piekarnika czas i temperatura mogą się trochę różnić więc musisz po prostu obserwować. Jak lubisz zupy to znalazłam fajne przepisy na stronie smacznie i zdrowo super jest ten przepis na krem z dyni, jak sobie o nim pomyślę, to już nie mogę się doczekać jesieni.
Niestety ale po mieszkaniu z rodziną zostało mi gotowanie na 4-5 osób naraz... Z drugiej strony, wiele produktów dobrze się mrozi.
Można ograniczyć mięso i zamienić na strączkowe i inne źródła białka, mięso dobrej jakości jest drogie.

Mój hit to spaghetti jednogarnkowe:) Na 4 osoby: 
- paczka makaronu
- puszka krojonych pomidorów
- 2 ząbki czosnku
- 1 cebula
- bazylia, najlepiej świeża ale może też być suszona
- 4,5 szklanki wody
- łyżka oliwy

Czosnek i cebulę kroję na drobne plasterki, wrzucam wszystkie składniki do garnka, zalewam wodą i doprowadzam do porządnego zagotowania. Sprawdzam ile powinien gotować się makaron i tyle czasu gotuję potrawę, często mieszając, żeby nie przywierało do dna.
Wyłączam, czekam kilka minut żeby sos się ściął, podaję.

Żadna filozofia, smaczny obiad w 15-20 minut. Czasem do tego fasola z puszki pod koniec gotowania albo smażony bez tłuszczu kurczak. 
ja polecam zupy::) 
Pasek wagi
No i właśnie. W gazetkach można znaleźć promocje, a potem samemu wykombinować co jak połączyć, żeby miało dobry smak. Czasami mi się to udaje.
Już nie będę mówić o supermarketach :)
Ja rano jem jajka na różne sposoby. Można zrobić jajecznicę z majonezem (1 łyżka na 1 jajko)  Jest pyszna... Uwielbiam też jajecznice z mlekiem (do jajek dodajesz trochę mleka, smażysz przez kilka minut, wykładasz na środek warzywa, może być ewentualnie szynka i tarty ser, zakręcasz jak rulet i pozostawiasz na kilka minut na słabym ogniu )
Kupuj twaróg. Mi wystarcza na dosyć długo.. latem ze śmietanką i owocami, zimą z dżemem, przywiezionym zdomu.
U mnie w domu zawsze jest owsianka :)
Jest jeszcze wiele wiele przepisów (można też przeszukać internet)
Podam jeszcze link.. możesz czasami znaleźć tu coś pysznego i taniego http://snuper.pl
W dużym mieście, to chyba najtaniej i najszybciej wychodzi w barze mlecznym:)
Ja kiedys jadałam w takich barach baaardzo często.
Właśnie czegoś takiego szukałam, co prawda nie jestem studentką, ale nie stać mnie na wykwintne dania :) strona, którą podajecie z gazetkami jest po prostu genialna! :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.