- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
31 lipca 2012, 17:46
Polecam ten przepis z całego serca, prawdziwa niskokaloryczna uczta dla podniebienia w 10-15 minut !
Potrzebne składniki:
- 2 łyżki majonezu light
- 2 łyżki mąki ziemniaczanej
- puszka kukurydzy
- 2 pierści z kurczaka
- mała/ średnia kostka sera
- 3 szczypty soli
Przygotowanie :
Przygotujcie dużą miskę. Pokrojcie 2 piersi kurczaka w dośc drobnę kawałeczki. Starkujcie ser na tarce, dosypcie 2 łyzki mąki ZIEMNIACZANEJ ! oraz kilka sztachnieć soli. Wymieszajcie wszystko w misce po czym dodajcie kukurydzę i 2-3 duże łyżki majonezu. Odstawcie mieszankę na 3-5 minut do lodówki. W tym czasie przygotujcie patelnię z odrobiną oleju rzepakowanego czy jakiego tam macie. Kiedy patelnia rozgrzeje się wylejcie na nią 3-4 średnio małe placuszki, tak aby min. 3 się na patelni zmieściły. Poczekajcie aż placuszek mocno się od dołu przypiecze czyli jakeś 4 minuty i przewróćcie placuszki i zostawcie jeszcze na 2 minuty na wolnym ogniu. W czasie gdy placki będą stygły, przygotujcie lekki doodający świetnego smaku sos.
PRZEPIS NA SOSIK:
- ząbek czosnku
- 1 majonezu albo pół
- jogurt naturalny gęsty lub typu greckiego
- listki bazylii lub bez
- oregano
Posiekaj drobno czosnej lub przeciśnij przez mielniczkę do czosnku i posiekaj listki bazylii. Do miseczki wlej jogurt i łyżkę majonezu. D ojogurtu dosyp oregano, sieknięty czosnek i bazylię. Wszystko dokładnie wymieszaj i sprawdź smak. Jeśli będzie zaostry lub odrwrotnie dodaj czosnku lub jogurtu.
Idealne na kolacje !
Smacznego, akurat macie 10 minut do czasu kolacji więc polecam zrobić. <3
31 lipca 2012, 17:49
31 lipca 2012, 17:51
nie wiem jak ty ale ja mam więcej niż 10 minut do kolacji, a nawet 200 minut. ale przepis wypróbuję ;)
Kurcze, to o ktrej ty jesz ostatni posiłek ? o.O
31 lipca 2012, 17:53
31 lipca 2012, 18:35
a różnie, przeważnie między 20 a 21, a dziś o 21 a nawet po bo muszę jeszcze wrócić z zumby ;)bo należy jeść kolację 3h przed snem, a nie o punktualnej 18!
Hmm, chodziłam do dietetyka i powiedział, że kolacje jemy do 18, a potem już nic bo tak jest zdrowiej. Jakoś schudłam wtedy 10kg.
31 lipca 2012, 19:05
31 lipca 2012, 21:39
zalezy o ktorej chodzisz spac :Pjeśli ja jem obiad o 17, to niezdrowo własnie jak kolacje zjem o 18, bo obiad sie nie strawi ( jem około 1200 kcal obiadu). organizm potrzebuje okolo 3 godzin na przetrawienie.a kolacje najepiej jesc 3 h przed snem, bialkową mozesz tez 2
Czy ja dobrze zrozumiałam, że twój obiad to 1200 kcal ? O ja przekurwie.
1 sierpnia 2012, 18:44
1 sierpnia 2012, 22:00
Hmm, chodziłam do dietetyka i powiedział, że kolacje jemy do 18, a potem już nic bo tak jest zdrowiej. Jakoś schudłam wtedy 10kg.a różnie, przeważnie między 20 a 21, a dziś o 21 a nawet po bo muszę jeszcze wrócić z zumby ;)bo należy jeść kolację 3h przed snem, a nie o punktualnej 18!