Temat: pyszne, lekkie placki z kurczakiem i kukurydzą.

Polecam ten przepis z całego serca, prawdziwa niskokaloryczna uczta dla podniebienia w 10-15 minut !

Potrzebne składniki:

- 2 łyżki majonezu light

- 2 łyżki mąki ziemniaczanej

- puszka kukurydzy

- 2 pierści z kurczaka

- mała/ średnia kostka sera

- 3 szczypty soli

 

Przygotowanie :

Przygotujcie dużą miskę. Pokrojcie 2 piersi kurczaka w dośc drobnę kawałeczki. Starkujcie ser na tarce, dosypcie 2 łyzki mąki ZIEMNIACZANEJ ! oraz kilka sztachnieć soli. Wymieszajcie wszystko w misce po czym dodajcie kukurydzę i 2-3 duże łyżki majonezu. Odstawcie mieszankę na 3-5 minut do lodówki. W tym czasie przygotujcie patelnię z odrobiną oleju rzepakowanego czy jakiego tam macie. Kiedy patelnia rozgrzeje się wylejcie na nią 3-4 średnio małe placuszki, tak aby min. 3 się na patelni zmieściły. Poczekajcie aż placuszek mocno się od dołu przypiecze czyli jakeś 4 minuty i przewróćcie placuszki i zostawcie jeszcze na 2 minuty na wolnym ogniu. W czasie gdy placki będą stygły, przygotujcie lekki doodający świetnego smaku sos.

PRZEPIS NA SOSIK:

- ząbek czosnku

- 1 majonezu albo pół

- jogurt naturalny gęsty lub typu greckiego

- listki bazylii lub bez

- oregano

Posiekaj drobno czosnej lub przeciśnij przez mielniczkę do czosnku i posiekaj  listki bazylii. Do miseczki wlej jogurt i łyżkę majonezu. D ojogurtu dosyp oregano, sieknięty czosnek i bazylię. Wszystko dokładnie wymieszaj i sprawdź smak. Jeśli będzie zaostry lub odrwrotnie dodaj czosnku lub jogurtu.

Idealne na kolacje !

Smacznego, akurat macie 10 minut do czasu kolacji więc polecam zrobić. <3

nie wiem jak ty ale ja mam więcej niż 10 minut do kolacji, a nawet 200 minut.

ale przepis wypróbuję ;)

paty223 napisał(a):

nie wiem jak ty ale ja mam więcej niż 10 minut do kolacji, a nawet 200 minut. ale przepis wypróbuję ;)

 

Kurcze, to o ktrej ty jesz ostatni posiłek ? o.O

a różnie, przeważnie między 20 a 21, a dziś o 21 a nawet po bo muszę jeszcze wrócić z zumby ;)

bo należy jeść kolację 3h przed snem, a nie o punktualnej 18!
ja tez mam do kolacji troche czasu :P dokladnie 2 godziny:)

paty223 napisał(a):

a różnie, przeważnie między 20 a 21, a dziś o 21 a nawet po bo muszę jeszcze wrócić z zumby ;)bo należy jeść kolację 3h przed snem, a nie o punktualnej 18!

Hmm, chodziłam do dietetyka i powiedział, że kolacje jemy do 18, a potem już nic bo tak jest zdrowiej. Jakoś schudłam wtedy 10kg.

zalezy o ktorej chodzisz spac :P
jeśli ja jem obiad o 17, to niezdrowo własnie jak kolacje zjem o 18, bo obiad sie nie strawi ( jem około 1200 kcal obiadu). organizm potrzebuje okolo 3 godzin na przetrawienie.
a kolacje najepiej jesc 3 h przed snem, bialkową mozesz tez 2

kamamm napisał(a):

zalezy o ktorej chodzisz spac :Pjeśli ja jem obiad o 17, to niezdrowo własnie jak kolacje zjem o 18, bo obiad sie nie strawi ( jem około 1200 kcal obiadu). organizm potrzebuje okolo 3 godzin na przetrawienie.a kolacje najepiej jesc 3 h przed snem, bialkową mozesz tez 2

Czy ja dobrze zrozumiałam, że twój obiad to 1200 kcal ? O ja przekurwie.

tak;) ja sie nie odchudzam juz:P
normalny czlowiek je ok 2500 kcal na dzien, ja jem na sniadanie ok 700, ,drugie i trzecie sniadanie ma razem ok 600 obiad 1200, no i kolacja ok 300.
dlaczego tak sie dziwisz? zapewne przed odchudzaniem tez tyle jadlas:P ja juz odchudzanie zakonczylam, stabilizacje tez, wiec teraz jem ile chce, a waga nie rosnie nic:)

Shyness napisał(a):

paty223 napisał(a):

a różnie, przeważnie między 20 a 21, a dziś o 21 a nawet po bo muszę jeszcze wrócić z zumby ;)bo należy jeść kolację 3h przed snem, a nie o punktualnej 18!
Hmm, chodziłam do dietetyka i powiedział, że kolacje jemy do 18, a potem już nic bo tak jest zdrowiej. Jakoś schudłam wtedy 10kg.
Fajny dietetyk.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.