4 czerwca 2012, 14:36
znalazłam fajny przepis na naleśniki z kaszy mannej :) pewnie z mąki pełnoziarnistej są lepsze, ale mnie nie sycą. może ktoś skorzysta sobie. byłam najedzona przez ponad 4 godziny, a zwykle po nawet kalorycznym śniadaniu za 2 h już mam pusty brzuch :) a więc zrobiłam je tak:
1. jedno jajko całe, jedno białko (myślę że spokojnie jedno białko wystarczy, ale ja lubię jeść dużo białka), 100 ml mleka, 5-6 łyżek kaszy mannej. zmieszać to, wstawić na noc do lodówki.
2. rano wyciągnąć, kasza trochę ''napuchnie''. w razie potrzeby dolać mleka , ciasto ma być rzadkie.
3. nasmarować olejem patelnię (pół łyżki), lub na teflonowej. wylać 1/3 miseczki, rozprowadzić okrężnymi ruchami po patelni. smazyć chwilkę, przewrócić, dosmażyc. wychodzą 3 grube sycące naleśniki. chyba znalazłam idealne śniadanie.
4. wkład ja zrobiłam taki: ok 3 łyżki twarogu, trochę mleka, mak, wiórki kokosowe i do blendera. polewa: 2 łyżki jogurtu naturalnego, łyżeczka dżemu niskosłodzonego.
wkład i polewy możecie kombinować :)
i pytanie do Was, macie jakieś fajne przepisy na słodkie śniadania? owsianki mi się znudziły, mimo że kombinuje z dodatkami. szukam czegoś co wymaga przygotowania bo lubię gotować.
4 czerwca 2012, 14:43
blogów śniadaniowych jest minimum kilkanaście i na każdym praktycznie slodkie śniadania.
- Dołączył: 2012-03-29
- Miasto: Świdnik
- Liczba postów: 1499
4 czerwca 2012, 14:43
Spróbuję tego przepisu :) Ciągle szukam czegoś idealnego :)
4 czerwca 2012, 14:50
adveenture czekam na twojego :> i tęczę w słoiku przeglądam własnie. a kaloryczność: jajko 80 kcal, kasza manna 5 łyżek 200 kcal, mleko 1.5 % ok 100 kcal. czyli 3 naleśniki 380 kcal, plus trochę oleju do jeśli ktoś smaży 40 kcal. czyli 3 naleśniki 420 kcal, więc jeden ok 140 :) myślę, że to nie tak dużo, dwa naleśniki na śniadanie łącznie z wkładem to ok 400-450 kcal. oczywiście to opcja dla osób które jedza minimum 1500 kcal, a nie 1000.
4 czerwca 2012, 14:50
hmm no ot trzeba spórbowac... a kasza manna może byc błyskawiczna czy zwykła muis być?
Edytowany przez arsenka 4 czerwca 2012, 14:52
- Dołączył: 2012-05-14
- Miasto:
- Liczba postów: 416
4 czerwca 2012, 14:50
4 czerwca 2012, 14:55
matko niedobrze sie robi na sam widok... lubię słodkie ale to by mnie zemdliło ;/
edit
myślałam że to bita śmietana a to twaróg więc ok 
mniam
Edytowany przez arsenka 4 czerwca 2012, 14:56
4 czerwca 2012, 15:04
kasza raczej normalna, błyskawiczna może zabardzo spuchnąć. ale nie wiem, próbuj. znalazłam fajny przepis na owsiankę:
Pieczona owsianka bananowo-truskawkowa z czekoladą
/na 1 porcję/
(wartość energetyczna 1 porcji - ok. 560 kcal)
- 40 g płatków owsianych zwykłych
- łyżka otrębów owsianych
- łyżka otrębów pszennych
- szczypta proszku do pieczenia
- 1/2 łyżeczki cynamonu
- 1 łyżeczka brązowego cukru (lub więcej - do smaku, ew. słodzik ^^)
- szczypta soli
- 1 białko
- 2 orzechy włoskie (można zastąpić innymi)
- 100 ml mleka
- pasek czekolady ( u mnie pół paska milki + pół mlecznej czekoladki merci)
- 5 g masła, rozpuszczonego
- kilka kropel aromatu waniliowego
- 1/4 dużego banana, pokrojonego na plasterki grubości 1/2cm
- ok. 80-100 g truskawek, pokrojonych
1. Naczynie do zapiekania wysmaruj dowolnym tłuszczem i wstaw do piekarnika.
Rozgrzej go do temp. 190 stopni - niech się tak nagrzewa razem z miseczką.
2. Do miski wsyp płatki owsiane, otręby, proszek do pieczenia, cynamon i sól - wymieszaj całość.
3. Do owsianej mieszanki dodaj pół z posiekanych orzechów, pół z posiekanej czekolady i pół z pokrojonych truskawek - reszta potrzebna Ci będzie na przystrojenie wierzchu Twej owsianki. :)
Dokładnie wymieszaj.
4. W drugiej misce wymieszaj razem białko, mleko, rozpuszczone masło i aromat waniliowy.
5. Wyciągnij z piekarnika swe naczynko - uważaj teraz na paluszki, będzie gorrrące! :D
6. Przełóż owsianą mieszankę do naczynka, ułóż na niej pokrojone plasterki banana, resztę odłożonych truskawek, czekoladę i orzeszki.
7. Zalej wszystko mleczno-jajeczną miksturą z drugiej miski.
8. Wstaw do nagrzanego piekarnik i trzymaj w nim ok. 30-35 minut - aż wierzch ładnie się zetnie i zbrązowieje.
9. Zajadaj z rozkoszą lub porób swej owsiance zdjęcia - zdąży ostygnąć, a Ty nie oparzysz podniebienia (ja się już w tym wycwaniłam :D)
- Dołączył: 2011-08-18
- Miasto: Kokosoland
- Liczba postów: 2224
4 czerwca 2012, 15:11
Uwielbiam blog kwestia smaku!
mniam
