Temat: Pomysł na ciepłe danie. Co podajecie na imprezkach rodzinnych?

u mnie na urodzinkach córeczki najpierw był rosołek, a później faszerowane skrzydełka ;)

Moim popisowym daniem są żeberka w różnych sosach.

Ale smakowity temat;) Przetestuję sałatkę z zupek chińskich i tą zapiekankę pierś z kurczaka, cebula prażona i śmietana kremówka;)

Hum, co ja zawsze robię. Sałatka gyros, jajka faszerowane pieczarkami, śliwki owinięte plastrem boczku i zapiekane. Często też serwuję zupę cebulową z czosnkowymi grzankami, jest pyszna;)
Tak w skrócie: gotuje się wywar (2-3 litry) może być na porcji rosołowej i włoszczyźnie,  można zrobić na kostce rosołowej w wersji szybkiej. Gdy wywar się gotuje w miedzy czasie kroimy 6 duzych cebul w talarki i podsmazamy na sporej ilosci masla na patelni, cebule szklimy i rumienimy na zloto. Jak juz cebule sa miekkie to opruszamy je maka (2-3 lyzki), zapalamy cebule i dajemy ja do garnka z wywarem. Gotujemy calosc razem, doprawiamy pieprzem, sola, wkrajamy ok 4-5 plastorw zoltego sera i dodajemy 300 gram serka topionego naturalnego lub o smaku sera np gouda (nie dajemy o smaku szynki, papryki, sczypiorka, losoia itd, jakis neutralny smak ktory nie przewazy w zupie).  Zupa jest zabielona serkiem, ale jesli wedlug nas jest za zadka lub lubimy bardzo geste zupy mozna zupe jeszcze bardziej zagescic maka., choc zupa wychodzi gesta i sycaca Zupe podajemy z grzankami. Na patelni roztapiamy maslo, dajemy przecisniete przez praske 3-4 zabki czosnku, kilka sekund rumienimy czosneki dajemy chleb w kostkach. Wlewamy zupe, posypujemy grzankami, pycha.

Opcjonalnie 1: do zupe mozna dodac 100-150 ml bialego wina, uszlachetni smak zupy.
2: Mozna tez zupe ugotowac z puplecikami, wtedy moze byc juz daniem glownym.
3: zupe mozna wlac do kamionkowych salaterek, posypac grubo po wierzchu startym serem i wstawic do piekarnika, zapiekac 10 minut i podawac. Robi wrazenie.
4. Zupe mozna tez podac z wieksza grzanka na boku, lub z wieksza grzanka plywajaca po wierzchu zupy,lub z grzanka z plastrem sera na niej,  ja tak nie lubie bo grzanka duza szybko namaka i sie robi ciapkowata, ale sa tacy ktorzy uznaja tylko grzanke odzielnie lub duzo grzanke na wierzchu, ja uwielbiam grzaneczki czosnkowe ktorymi posypuje sie zupe tuz przed podaniem na talerzu ,jak sa dobrze zrumienione to prawie nie namakaja i sa chrupiace a nie rozmokle podczas jedzenia


Ja uwiiiielbiam te zupe, jest pycha, gesta, kremowa, sycaca i taka inna;)

I mam jeszcze 2 popisowe danie. Sola po peruwiansku;) Przepis z raczej ekluzywnej restauracji w ktorej pracowalam.
-4 plastry soli, puszka pomidorow lub 2-3 duze pomidory kotre trzeba sparzyc i obrac ze skorki, lampka bialego wina (125 ml), 3-4 zabki czosnku, cebula, piperz, sol, papryka

Na patelni rozgrzać olej, dodać cebulę i czosnek, chwilę smażyć mieszając, dodać pomidory, przyprawić, smażyć 4 minuty. Na warstwie pomidorów ułożyć filety z pangi, podlać winem, przykryć pokrywą i dusić na małym ogniu 5 minut. Gotową potrawkę posypać zieleniną. Podawać z ziemniakami i sałatami.

Tańsza wersja: solę zastępujemy pangą , w smaku niczym sie nie różnią, pochodzenie mają tylko różne;)

Moja mama często na takie imprezki robi żeberka w ketchupie i miodzie.Sałatka gyros, z ananasem większość osób je lubi ;)

u nas tez albo strogonow albo placuszki z pierśi z kurczaka ( roztrzebujesz dwa jajka, do tego  dwie łyżki majonezu, 2 łyżki mąki - mieszasz. Dodajesz pokrojoną pierś z kurczaka, paprykę czerwona w kostkę, moga być pieczarki podduszone, ser tarty, przyprawy - polecam dodać natke pietruszki. Na rozrzanej patelni forujesz placuszki. polecam :) 

może coś cię zainspiruje na moim blogu:)
http://kolorowowkuchni.blox.pl/html
 

Sayno91   na moim blogu mam i pieczone ziemniaczki w piekarniku, te kotleciki z piersi z majonezem też są:P

- papryka, cukinia faszerowana.

Kochani, wielkie dzięki za wszystkie propozycje, na pewno skorzystam z wielu pomysłów i nie tylko na imprezie, będziemy testować na obiady i kolacje !

 

EDIT: zapomniałam napisać, ostatnio mialam okazję jeść tzw. "koryto mięsne" jest to wielka drewniana rzeźbiona decha z uchwytami. Na niej sterta różnorakich mięs i dodatków np. surówki czy zasmażana kapusta. PYCHAAA!!! Tylko cena troche odstrasza jak na dużo osób się kupuje, jednak mięsa przypada ok 3-4 kawałki na osobę, także korytem dla 10 osób najadło się 17 i jeszcze zostało. Wygląda to mniej więcej tak:

http://tychy.olx.pl/koryta-miesne-iid-238846922