- Dołączył: 2011-02-06
- Miasto: Radzionków
- Liczba postów: 155
15 września 2011, 10:57
Jak w temacie.
Wczoraj dostałam wielką cukinię/kabaczka (dla mnie to jest to samo
) i nie mam pojęcia co fajnego z tym zrobić.
W moich przepisach vitalijkowych nie mam fajnych przepisów z cukinią, a jutro mamy gości więc może coś dla nich bym zrobiła?!
Macie jakieś sprawdzone przepisy na zapiekanki, lecza czy bigosy itp. itd. z cukinii?
15 września 2011, 11:06
no oczywiście leczo : wlewasz minimalna ilosc oleju do garnka potem papryke potem kabaczka potem cebule , kielbase/ miesko pomidori i doprawiasz.
zapiekanke jak robilam to dalam tam taki smietnik i mielone i papryke i pieczarki i wlasnie cukinie i makaron ser, sos z pomidorow tez dobre
lub poprostu faszerowane kabaczki też pycha.
- Dołączył: 2010-09-10
- Miasto: Gwadelupa
- Liczba postów: 4035
15 września 2011, 11:08
leczo i ratatouille
przepisów masa w necie, mam tylko jedną uwagę- dużo czosnku i leczo na kiełbasce - palce lizać!
- Dołączył: 2007-02-03
- Miasto: Linz
- Liczba postów: 6064
15 września 2011, 11:08
przekroić na pół, wydrążyć pestki, natrzeć solą i czosnkiem i wypełnić...ja najchętniej pomidorami i papryką, czasem wędlinką, odrobina sera żółtego...zapiec w piekarniku...
- Dołączył: 2010-05-10
- Miasto: Mauritius
- Liczba postów: 21812
15 września 2011, 11:10
Polecam:
Zapiekane łódeczki z cukinii
Tanie, beztłuszczowe danie dla 4 osób.
Potrzebne:
4 średnie cukinie
0,5 kg mielonego mięsa wieprzowego
2 mozzarelle (opcjonalnie ser źółty)
100 ml kwaśnej śmietany
4 pomidory
3 ząbki czosnku
pęczek szczypiorku bądź pietruszki
1 łyżka ciemnego sosu sojowego
sól
pieprz
piekarnik 200C/30min i 260C/5min
cena: 0,95 euro/osoba
- Dołączył: 2010-09-10
- Miasto: Gwadelupa
- Liczba postów: 4035
15 września 2011, 11:11
Edytowany przez Sutraa 15 września 2011, 11:11
- Dołączył: 2011-08-29
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 604
15 września 2011, 14:52
polecam zapiekane cukinie, choć ja osobiście gotuję trochę ryżu, kupuję mięso mielone, mieszam, dodaję papryki i pomidorów i na wierzch odrobinę starego sera żółtego. I to do piekarnika. Można się najeść do nieprzytomności a kalorii nie ma aż tak dużo:)