- Dołączył: 2011-06-30
- Miasto:
- Liczba postów: 58
30 czerwca 2011, 20:02
Ile razy tak było, że do rodziny przyjechał ktoś, komu nie smakowało nic, co przyrządziłyśmy?
Ile razy spotkałyśmy w swoim życiu bardzo wybredne w stosunku do jedzenia osoby?
... no właśnie ! Ile ja razy słyszałam od wybrednego kuzyna, który jadł prawie tylko kanapki i słodycze, że on tak bardzo nic nie lubi i jak go to denerwuje, ale przyrządził już wiele potraw i nic mu nie smakowało...
Zastanowiłam się nad tym i uważam, że to może być na prawdę uciążliwy problem. Ja też wielu potraw nie lubię, ale nie jest aż tak źle:)
Czy znacie przepisy na dania/śniadania/kolacje/przekąski, które no, najprościej mówiąc, mają szansę pojawić się w menu wybrednej osoby?
- Dołączył: 2011-04-03
- Miasto:
- Liczba postów: 2493
30 czerwca 2011, 20:58
Makaron też dobry pomysł ;) Ze serem i jagodami / truskawkami, spaghetti, którego są setki wersji :D Ze serem żółtym i ketchupem ? - może takie zwykłe, proste danie Mu zasmakuje ;>
- Dołączył: 2007-01-28
- Miasto: Bydgoszcz
- Liczba postów: 767
30 czerwca 2011, 20:59
boze a czemu musisz temu kuzynowi specjalnie cos przygotowywac? kolega chyba ma za dobrze jak tak wybrzydza...moim zdaniem zrob co uwazasz i nie kieruj sie nim jak bedzie glodny to zje...albo niech sobie wybrzydza jego sprawa
- Dołączył: 2010-11-06
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2257
30 czerwca 2011, 21:02
hhheeeeeeee jak ja bym chciała mieć takie problemy, kiedy mi WSZYSTKO smakuje, oprócz czerwonego barszczu i pomidorowej
![]()
olga490 sałatka owocowa to absolutnie fantastyczny pomysł dla niejadków i całkiem zdrowy
![]()
ja karmię wszystkie nią wszystkie marudzące dzieci w rodzinie - dużo lepsze niż słodycze
- Dołączył: 2010-09-27
- Miasto: Brussel
- Liczba postów: 13213
30 czerwca 2011, 21:07
dewolajki zrob nalesniki nadziewane lub zapiekany makaron nadziewany
- Dołączył: 2010-04-29
- Miasto: Mmmm
- Liczba postów: 1069
30 czerwca 2011, 21:44
Nie ma dań, które lubią wszyscy. U mnie dla gości problematyczny okazał się cynamon w szarlotece, chłodnik jako taki, łosoś, wielu nie toleruje czosnku, sama nie jem typowego rosołu z rozgotowanym makaronem.
- Dołączył: 2009-08-14
- Miasto: Góry
- Liczba postów: 695
1 lipca 2011, 10:02
Hm, ja jestem dosc wybredna, ale parowek nie lubie, po prostu mam wstret do nich, jedyne jakie jestem w stanie zjesc, to te pseudo wedzone, jajecznice lubie, ale bez dodatkow, i ma byc delikatnie podsmazona, moze troche zoltko "poplywac", tylko bez przesady, uwielbiam kalafior, cukinie, ale jedynie smazona, ser zolty, mozarelle, ogolnie sery, ale sery, z wyjatkiem wedzonego, bo mi ostatnio przestal smakowac, ale lubie oscypki, baaaardzo. Nie lubie jak ktos przesadza z tluszczem w potrawach, np. warzywa z patelni plywajace w oliwie...bleee, rozumiem dodac odrobine, ale nie chochle. Schabu tez nie lubie, chyba, ze z piekarnika w jakims sosie, ale wlasnym, a nie z torebki, bo te chemiczne psuja po prostu kazde jedzenie. Kocham salatke grecka, spaghetti, owoce [oprocz cytrusow i wisni], pizze, ale kupuje ja tylko w jednej restauracji [jedna miejscowka od malego szkraba], makarony z krewetkami, ciasta drozdzowe z masami czekoladowymi, torty z czekolada, ogolnie to czekolade :P [to taki skrot co lubie, a czego nie]
Tak naprawde kazdy ma inne grymasy po prostu, zeby komus dogodzic, to trzeba go dosc dobrze znac ;)
- Dołączył: 2010-01-18
- Miasto: Raj
- Liczba postów: 3883
1 lipca 2011, 12:25
tosty z serem i szynką, racuchy z jabłkami, pierogi ruskie, spaghetti, pizza, naleśniki :)
- Dołączył: 2011-04-21
- Miasto: Międzyrzec Podlaski
- Liczba postów: 183
1 lipca 2011, 22:14
To może wołowina w sosie np.pomidorowym jeśli ma byc dietetycznie ? + kasza gryczana
1 lipca 2011, 22:32
Pinaaaa - tak, nie lubi schabowych a zje wołowinę, na pewno:)