- Dołączył: 2011-06-30
- Miasto:
- Liczba postów: 58
30 czerwca 2011, 20:02
Ile razy tak było, że do rodziny przyjechał ktoś, komu nie smakowało nic, co przyrządziłyśmy?
Ile razy spotkałyśmy w swoim życiu bardzo wybredne w stosunku do jedzenia osoby?
... no właśnie ! Ile ja razy słyszałam od wybrednego kuzyna, który jadł prawie tylko kanapki i słodycze, że on tak bardzo nic nie lubi i jak go to denerwuje, ale przyrządził już wiele potraw i nic mu nie smakowało...
Zastanowiłam się nad tym i uważam, że to może być na prawdę uciążliwy problem. Ja też wielu potraw nie lubię, ale nie jest aż tak źle:)
Czy znacie przepisy na dania/śniadania/kolacje/przekąski, które no, najprościej mówiąc, mają szansę pojawić się w menu wybrednej osoby?
30 czerwca 2011, 20:07
Hmm, na pewno nie wszyscy, ale sporo osób lubi płatki na mleku, naleśniki, kanapki z nutellą, kanapki z dżemem, jajecznicę, parówki.
Fast foody to pewnie frytki i pizza.
- Dołączył: 2011-06-30
- Miasto:
- Liczba postów: 58
30 czerwca 2011, 20:18
No tak, on lubi jajecznicę i pizzę ale nie chce ciągle jeść tego samego nawet w restauracjach;)no i jak wielu ludzi w tych czasach interesują go także zdrowsze dania. Kiedyś zrobił przepyszną sałatkę z kurczakiem, wszyscy jedli i byli zachwyceni....on nie...
30 czerwca 2011, 20:21
zrób schabowego to każdy zje hehe :)
30 czerwca 2011, 20:21
pizza! :D to lubią wszyscy, co jakiś czas w menu może się znaleźć :)
30 czerwca 2011, 20:23
> zrób schabowego to każdy zje hehe :)
ja nie zjem! :D
może filety z piersi kurczaka w panierce? hmm jakieś zupy może lubi..
ewentualnie spaghetti, makaron na słodko..
- Dołączył: 2011-06-30
- Miasto:
- Liczba postów: 58
30 czerwca 2011, 20:25
Olga - on tylko filety kurczaka. I pasztet z królika.. innych mięs nie je :) nie wiem po kim on taki wybredny i czemu, ja też jestem wybredna ale nie jest aż tak źle ... chociaż schabowych tez nie lubię ;))
- Dołączył: 2010-04-12
- Miasto:
- Liczba postów: 1360
30 czerwca 2011, 20:25
Ja nie zjem schabowego. W ogóle mięsa... od wielkiego dzwonu jak mi się zdarzy... jakoś obrzydzenie czuje. I jesli już, to tylko i wyłącznie udka i pałki z kurczaka.
Za to pizze tak. I do wybrednych strasznie też należe.
Edytowany przez OpuncjaWBluszczu. 30 czerwca 2011, 20:28
- Dołączył: 2011-06-30
- Miasto:
- Liczba postów: 58
30 czerwca 2011, 20:26
Jeżeli macie jakieś propozycje to piszcie! Dziękuję za wszystkie, może akurat coś z tego wyciągnę, bo wkrótce będę musiała mu coś przygotować a to nie lada wyzwanie!! Może Magda Gessler by mi pomogła heheheh
- Dołączył: 2010-04-12
- Miasto:
- Liczba postów: 1360
30 czerwca 2011, 20:29
Moja koleżanka mieszka teraz z managerem pani Gessler(wynajmuje pokój u niego), to może bym powiedziała, by zagadała :D tyle że z czego mi mówiła, to On jest na mieszkaniu 2-3 razy w tygodniu, więc całe mieszkanko ma dla siebie i rzadko go widuje:)
Edytowany przez OpuncjaWBluszczu. 30 czerwca 2011, 20:30