Temat: 1000kcal -Przepisy od dietetyczki

Witam. Rok temu chodzilam do dietetyczki (prywatnie, bo na nfz nie znalazlam) ktora bardzo mi pomogla.. Schudlam duzo ale niestety po zaprzestaniu chodzenia do niej (z powodu finansowych) po roku waga wrocila ;/ Teraz walcze sama. Chcialam sie z Wami podzielic dieta ktora wtedy przechodzilam. Moze sie wam wydawac ze 1000kcal to malo ale dietka byla zbilansowana i uwierzcie mi ze niemoglam i tak zjesc tego wszystkiego, tyle jedzenia bylo i nie chodzilam glodna :) Co jakis czas w miare mozliwosci bede zamieszczac tutaj kolejne przepisy.

Białko~ 60 g
Tłuszcze~ 40 g

Węglowodany~ 125 g

 

 Śniadanie ~ 230 kcal

II Śniadanie ~ 160 kcal

Przekąska ~ 80 kcal

Obiad ~ 350 kcal

Kolacja ~ 180 kcal



Mam nadzieje ze sie Wam przydadza :) Smacznego...
p.s. Dietka byla dopasowana do moich preferencji smakowych ale napewno kazda z Was cos dla siebie znajdzie :)
ŚNIADANIE
-Serek wiejski ziarnisty (opakowanie 200g)
-Marchewka (sztuka 100g)
-Jabłko (sztuka 200g)
-Herbata bez cukru (szklanka)

Do serka utrzeć marchewkę, wymieszać. Zagryźć jabłkiem. Popić herbatą.

P.S. Przed śniadaniem (ok 30min) pamiętajcie by wypić pół szklanki ciepłej wody z cytryną, by "rozbudzić" układ pokarmowy :)
W sumie, jeżeli te rozpiski robiła ci dietetyczka, to było to indywidualnie dla ciebie, a jak wiadomo każdy organizm jest inny, czyli ma inne zapotrzebowanie. Dieta 1000 kcal... cóż, też popełniłam ten błąd na początku, ale czytając, czytając, czytając zmieniłam kalorie na 1200 i wszystko zaczęło układać się idealnie. Metabolizm się rozruszał, a ja nie chodzę głodna. Minimalne zapotrzebowanie organizmu dla każdego wyniesie więcej aniżeli 1000 kcal i wypadałoby organizmowi chociaż to zapewnić. 1000 kcal prędzej, czy później skończy się jednym - jojo, o czym sama się przekonałaś. Zdrowe chudnięcie nie równa się 1000 kcal - teraz to wiem.
Pasek wagi
dodaje do obserwowanych, zawsze można coś dodać i zrobić z tego 1200kcal , więc nie panikować tam na górze : )
1000 kcal dla mnie jest nie do przyjęcia - męczę się. 1200-1300 jeszcze jakoś przeżyje pod warunkiem, że nie ćwiczę. W ogóle diety niskokaloryczne kompletnie nie nadają się dla młodych dziewczyn i osób aktywnych, ale to chyba jasne;)
Jeśli dla kogoś 1000 to za mało zawsze może sobie dodać coś do dziennego bilansu i po problemie. Ja zawsze chętnie coś ściągnę z jadłospisu.
czekamy na więcej przepisów :)
dokladnie. sklad może pozostac niezmieniony, ale ddac wiekszą ilosc tak o ok 100 kcal do glownych posilkow.Ja z przykladowych jadlospisow 1000 zrobilam 1200-1400 i bylo ok.A potem nauczylam sie sama komponowac i kg nie wracaja, a nawet powoli leca dalej

Salanee na poczatku mialam wiecej o wiele kcal ale poprostu nie moglam tego zjesc i bylo to dla mnie za duzo. Dlatego co jakis czas schodzilam coraz nizej i doszlam to 1000kcal i bylo idealnie. Mialam zapewnione wszystkie witaminy i zdrowo sie odrzywialam i mialam dobre wyniki ! Wiec mozna :) Cwiczyc tez cwiczylam. A to ze wrocilam do poprzedniej wagi to wina zaprzestania jakiejkolwiek diety i cwiczen, ponadto problemy osobiste-depresja. Moze po tym pierwszym przepisie nie wyglada na to ze sie tego nie zje. Zreszta kazdy ma inne mozliwosci "wchloniecia" :P

  Chcialam sie z Wami podzielic przepisami, bo dania sa smaczne i nietuczace. Kto powiedzial ze musicie przejsc na ta diete? Pozatym napisalam tez wyzej ze dieta byla dopasowana do mnie. Kto chce ten skorzysta :)


aha jak gdzies przetrzepie pokoj to moze znajde poczatkowa diete 1500kcal to moze tez podpasuje :) ale to po sesji :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.