- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
24 września 2020, 13:17
Mam do rozdysponowania całkiem sporo jabłek prosto z sadu. Cześć będzie przerobiona na musy, część ususzę, część zjemy na bieżąco albo wylądują w szarlotce.
Macie pomysły, co jeszcze można by było z nimi zrobić?
24 września 2020, 14:55
I jeszcze kompot.. moja babcia robi coś jakby taki gęsty syrop potem to rozcieńcza z wodą..
24 września 2020, 15:55
Też mam ten "problem". Przechowuję w piwnicy na zimę (ostatnio wytrzymały mi aż do marca), resztę rozdaję. Innych pomysłów nie mam, a zupy czy pasztetu przecież z nich nie zrobię ;)
Moja babcia akurat zupę z jabłek gotowała, chłodnik i raczej w lecie z papierówek. Przecierała ugotowane jabłka, chyba trochę mąki nie wiem czy pszenna, czy ziemniaczana, plus śmietana, trochę cukru, szczypta soli. Zupa na zimno z łazankami. Chłodniki owocowe były też z wiśni, czarnych, leśnych jagód.
Mama rzadko, a ja już wcale takich nie robię.
Jednak smaki dzieciństwa mi się przypomniały.
Ryż z jabłkami, naleśniki z musem, jabłka w cieście, czyli krążki z dziurką w cieście i klasyczne racuchy.
A te musy jabłkowe robię bez cukru, z dodatkiem 1/3 bananów lub dojrzałych brzoskwiń.
Dobry jest dżem jabłkowo-aroniowy, nalewka z jabłek, jabłka do mięs. Tego nie robiłam, ale jadłam u kogoś lub dostałam w prezencie.
24 września 2020, 15:58
Moja mama z gruszek i jabłek robi soki sokowirówką i pasteryzuje na zimę.
O właśnie, z jabłek i marchewki, ewent. + banan, fajne domowe 'Kubusie'!
24 września 2020, 17:11
Dokupic troche gruszek i zrobic mieszane kompoty (jablka, gruszki, gozdziki, cukier). Mama mojego narzeczonego robi, pychoty.
24 września 2020, 17:18
Zawekowane wkłady do szarlotki😉
24 września 2020, 18:27
prażone z cynamonem/brzoskwinią, kompot (taki na bieżąco, nie ze słoika), sok z sokowirówki z selerem naciowym <3, dżem z innymi owocami
24 września 2020, 20:15
Mam do rozdysponowania całkiem sporo jabłek prosto z sadu. Cześć będzie przerobiona na musy, część ususzę, część zjemy na bieżąco albo wylądują w szarlotce. Macie pomysły, co jeszcze można by było z nimi zrobić?