- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
16 lipca 2020, 13:42
Witam.
Właściwie pytanie mojego kumpla, który nie ma tu konta, ale też nie wiem, co mu odpowiedzieć. Przyjaciel polecił mu zrobienie octu jabłkowego, powiedział tylko, żeby wrzucić jabłka do naczynia, zalać wodą i zostawić na 3 tygodnie w ciepłym miejscu. Dwa razy już mu to zapleśniało. Robił w garnku, na balkonie.
Wg. przepisów, które widziałam w Internecie, zrobił kilka błędów, ale nie wiem, jak to jest naprawdę. Może ktoś robił taki ocet, i wie, czy to prawda:
- musi być posłodzony cukrem lub miodem
- naczynie musi być szklane
- nie może stać w nasłonecznionym miejscu
- w trakcie fermentacji trzeba mieszać
Być może jest coś jeszcze, o czym zapomniałam... dziękuję za odpowiedzi i pozdrawiam :-)
16 lipca 2020, 17:30
Mój mąż robi ocet jabłkowy na potęgę. I oprócz tego co wymieniłaś też trzeba uważać na wrzucanie części jabłek z ogonkami. Lepiej tego nie robić. I dodawać same pokrojone owoce. Też można przykryć papierowym ręcznikiem i obwiązać gumką.
16 lipca 2020, 18:38
Mój mąż robi ocet jabłkowy na potęgę. I oprócz tego co wymieniłaś też trzeba uważać na wrzucanie części jabłek z ogonkami. Lepiej tego nie robić. I dodawać same pokrojone owoce. Też można przykryć papierowym ręcznikiem i obwiązać gumką.
Jak wykorzystujecie ten ocet jablkowy?
16 lipca 2020, 20:09
Do sałatek. Wcześniej piłam na czczo z miodem i woda.
Nadmiar butelek rozdajemy znajomym 😃
Drewniana łyżka nigdy nie mieszał. I nigdy nie spleśniał więc o tym sposobie ciężko się wypowiedzieć.
Edytowany przez unspoken 16 lipca 2020, 20:09