- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
22 marca 2020, 23:32
Sytuacja wygląda tak - przyjechałam do mamy i muszę "przerobić" trochę jej zapasów z zamrażalnika żeby móc włożyć tam gotowe, obiadowe porcje i potrawy (pierogi, pasztety, kotlety, gołąbki, chleby) które zamierzam jej zrobić i zostawić. Znalazłam w jednej z szuflad zapasy piersi z indyka. Mięsa nie jadam, dla córki i męża robię ich ulubione, z indykiem dawno nie miałam styczności. Chciałabym tego indyka przerobić na jakieś kotlety lub klopsy do pomrożenia i odgrzewania ale teraz jak i z czym? Mielone z jakąś kaszą, warzywami, pieczarkami? Ma któraś jakieś sprawdzone przepisy na takie zestawiania? Nie chciałabym żeby kotlety po rozmrożeniu się rozciapały więc pewnie mokre warzywa o których w pierwszej chwili pomyślałam (cukinia, bakłażan) odpadają czy może jednak nie? Może jaglana z marchewką do tego, ratujcie:)
22 marca 2020, 23:45
Mozna zrobic pulpety z indyka (najlepsza mieszanka z kurczakiem ale sam indyk tez ok wychodzi), dodac troche warzyw z rosolu (marchewka, pietruszka) i kawalek bulki zamoczonej w wodzie lub mleku (nie bedzie sie rozwalac po rozmrozeniu), wszystko zmielic. Przyprawic po swojemu, ja daje soli, pieprzu i jarzynki/wegety. Po zrobieniu ugotowac i zamrozic, po wyjeciu z lodowki zasmazyc na odrobinie masla i jest super danie.
22 marca 2020, 23:53
Jeśli dobrze zrozumiałam to chcesz mięso rozmrozić, przerobić i ponownie zamrazac? To chyba niezbyt mądry pomysl.Raz rozmrozonych produktów nie mrozi się ponownie.
23 marca 2020, 00:10
Jeśli dobrze zrozumiałam to chcesz mięso rozmrozić, przerobić i ponownie zamrazac? To chyba niezbyt mądry pomysl.Raz rozmrozonych produktów nie mrozi się ponownie.
Mozna zamrozic ponownie jesli podda sie obrobce termicznej czyli albo ugotuje albo usmazy.
23 marca 2020, 01:20
Piersi z indyka są zamrożone, chcę z tego zrobić kotlety/pulpety - obrobić termicznie, zrobić gotowce i zamrozić. Można w odpowiedni sposób rozmrozić wybrane produkty (tzn. w lodówce a nie w inny sposób - bakterie) obrobić termicznie i zamrozić. No tak w życiu czasem robię (kiedy np. zostają kotlety rybne z obiadu a były z mrożonego fileta) i wszyscy póki co żyjemy. A że tracą trochę na smaku czy strukturze - no trudno, wada takich gotowców.
Edytowany przez przymusowa 23 marca 2020, 03:36
23 marca 2020, 09:13
Moze po prostu pulpety (mięso z przyprawami) w sosie z pomidorów? I takie gotowe porcje zamrozić?
23 marca 2020, 09:22
Skoro potrawa ma być zamrożona, to poszłabym raczej w jakiegoś jednogarnkowca w warzywami, który przy odmrożeniu i ponownym odgrzewaniu tylko zyskuje na smaku, a od biedy można go przegryźć z pajdą chleba. Wszystkie inne potrawy moim skromnym zdaniem smakują tylko na świeżo (ale to ja - która nie wyobraża sobie zjedzenia poczciwego schaboszczaka z zamrażarki:)
23 marca 2020, 10:29
Można też pójść w pierogi z nadzieniem z mięsa indyka. A potrawki z warzywami czy jednogarnkowce brzmią chyba najprościej:)
23 marca 2020, 12:11
Dziewczyny właśnie robię :) Mięsa mama uciułała sporo, połowę przemieliłam i robię kotlety z kaszą jaglaną, marchewką i pietruszką a z drugiej potrawkę w warzywach. Pomrożę jej to wszystko w woreczki i będzie miała porcje do ziemniaków/kaszy. Muszę porobić wszelkie gotowce przynajmniej na 2 tygodnie bo wiecie jak jest. Przecież nie wiadomo, czy kolejnym razem człowieka w ogóle z W-wy wypuszczą..